Ogromny pożar wybuchł w stolicy Tajlandii, Bangkoku. Płonie tam jeden z hoteli, będący częścią centrum handlowego Central World. Wiadomo już o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.
Hotel, w którym wybuchł pożar to część popularnego w stolicy Tajlandii centrum handlowego Central World. W budynku przebywało tysiące ludzi, z których większość stanowili prawdopodobnie turyści. Tajlandia w ostatnich latach jest bardzo popularnym celem wycieczek, między innymi z Polski.
Pożar wybuchł prawdopodobnie na ósmym piętrze budynku. Jak donosi policja, jego przyczyną było prawdopodobnie zapalenie się archiwalnych teczek w pomieszczeniu przeznaczonym na dokumenty. Na razie nie wiadomo czy przyczyną było podpalenie czy może awaria instalacji.
Działanie straży pożarnej znacznie opóźnił duży ruch w Bangkoku spowodowany godzinami szczytu. Gdy jednak strażacy dotarli na miejsce, błyskawicznie zorganizowali ewakuację oraz zapewnili pomoc.
Pożar w Bangkoku: dwie ofiary śmiertelne
Wiadomo już, że w wyniku tragedii zginęły co najmniej dwie osoby. Jak poinformował „Bangkok Post”, jedna z nich zginęła skacząc z okna hotelu. W podobny sposób swoje życie próbowało ratować wielu innych turystów.
Burmistrz Bangkoku Aswin Kwanmuang poinformował, że pożar został już ugaszony. Potwierdził on, że dwie osoby zginęły a 16 zostało rannych. „Zostałem powiadomiony, że po żar został ugaszony. Mamy potwierdzenie, że poza dwoma osobami, które zginęły, ucierpiało jeszcze 16 innych. Wszystkich przewieziono do szpitala” – powiedział.
Czytaj także: Astronomowie zaprezentowali pierwsze w historii zdjęcie czarnej dziury
Źr.: o2, Twitter/JS100