Kłęby dymu nad Bełchatowem. Wszystko przez pożar, do którego doszło na taśmociągu w kopalni. Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów straży pożarnej. Zbierają się również okoliczni mieszkańcy, którzy filmują całe zdarzenie.
Zgłoszenie o wybuchu pożaru wpłynęło do straży pożarnej dziś przed godziną 12. „Otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze w Kopalni Wola Grzymalina, gdzie zapalił się taśmociąg, służący najprawdopodobniej do transportu węgla” – przekazał telewizji TVN młodszy brygadier Jędrzej Pawlak, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
Na miejsce błyskawicznie udało się aż dziesięć zastępów strażaków, którzy natychmiast wzięli się do pracy. „Wśród nich jest również wóz z podnośnikiem oraz drabina. W drodze są kolejne dwa zastępy” – mówi Pawlak.
Zgodnie z tym, co przekazują strażacy taśmociąg został zgaszony przez instalację gaśniczą, która jest zainstalowana w galeriach. Akcja gaśnicza cały czas jest jednak utrudniona ze względu na dostęp do płonącego obiektu. Mimo wszystko strażakom udało się ugasić wstępnie ogień, ale sytuacja pożarowa wciąż nie została opanowana.
Pożar w Kopalni Bełchatów. Są nagrania
W sieci pojawiło się wiele nagrań i zdjęć, na których widać pożar kopalni. Na jednym z nich słychać osoby, które filmują całe zdarzenie. „Ja pier…” – mówi jeden z mężczyzn, który jest wyraźnie zaskoczony rozmiarem katastrofy. Ten film udostępnił Janusz Kowalski, polityk Solidarnej Polski.
„Pożar taśmociągu w Bełchatowie – teraz. Taśmociąg do bloku, który jako jedyny pracował w tym tygodniu” – napisała z kolei posłanka Małgorzata Janowska.