„Westworld” to jeden z tych serialów, których pierwszy sezon wywołał niemały zachwyt wśród wielu odbiorców. Było praktycznie pewne, że drugi sezon jest tylko kwestią czasu. Tymczasem możliwe jest, że fani będą musieli na kontynuację hitu podczekać trochę dłużej.
O tym, że powstanie drugi sezon popularnego serialu „Westworld” wiadomo było już od dawna. Podczas ostatniego Comin-Conu w San Diego fani mogli zobaczyć nawet pierwsze zdjęcia z kontynuacji. Okazuje się jednak, że na drugi sezon być może trzeba będzie poczekać nieco dłużej, ponieważ tymczasowo prace zostały wstrzymane.
Powodem wstrzymania prac nad drugim sezonem jest wypadek, jakiemu uległ jeden z aktorów. W oficjalnym komunikacie podano, że wypadkowi uległ jeden z aktorów drugoplanowych, jednak stacja nie zdradza jego tożsamości. „Z powodu nagłego wypadku, w którym uczestniczył odtwórca jednej z drugoplanowych ról w 2. sezonie „Westworld”, praca jednej z dwóch ekip została tymczasowo zawieszona. Członek obsady nie był na planie, kiedy ta sytuacja miała miejsce, więc dbając o jego prywatność nie chcemy podawać żadnych szczegółowych informacji, wraz z całą ekipą licząc na jego szybki powrót do zdrowia” – czytamy.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Niektóre media spekulowały nawet, że wypadek aktora był na tyle poważny, że spowodował jego śmierć. Na szczęście nie jest to prawdą.
Czytaj także: Druk 3D nadaje kształt słowiańskiej mitologii