Nowojorscy pracownicy fast-foodów wywalczyli sobie okazałą podwyżkę. Ich pensje będą od tej pory stopniowo wzrastać, by w 2018 roku osiągnąć poziom 15 dolarów za godzinę pracy.
O decyzji poinformował Andrew Cuomo, gubernator stanu Nowy Jork. Podwyżkę płacy minimalnej szybciej odczują osoby pracujące na terenie miasta, gdzie stawka 15 dolarów za godzinę będzie obowiązywać od 2018 roku. Trzy lata później takie same zasady zaczną obowiązywać na terenie całego stanu.
Obecnie wielu amerykańskich obywateli pracujących 40 godzin tygodniowo, zmuszonych jest korzystać z kartek żywnościowych. Inflacja mierzona metodologią z lat osiemdziesiątych pokazuje, że ceny produktów rosną w szybkim tempie, jednak według oficjalnych danych wzrost cen bliski jest zeru.
Czytaj także: Dziesięć mitów o Augusto Pinochecie
Znaczące podniesienie płacy minimalnej niekoniecznie musi okazać się sukcesem. Niedawno najniższa stawka w wysokości 15 dolarów za godzinę została wprowadzona w Seattle. W efekcie upadło wiele lokali gastronomicznych. Część pracowników zaczęła zarabiać lepiej, jednak stało się to kosztem zwolnionych. Podobnie może być w Nowym Jorku.