Piłkarze Sutton United, klubu występującego na piątym poziomie rozgrywkowym w Anglii, zakończyli swoją przygodę z Pucharem Anglii. Wczoraj amatorski zespół przegrał na własnym stadionie 0-2 z Arsenalem Londyn i pożegnał się z rozgrywkami. Piłkarze z Sutton z całą pewnością zostaną jednak zapamiętani przez kibiców. M.in. ze względu na liczne zdjęcia oraz nagrania, które krążą w mediach społecznościowych. Jedno z nich jest wyjątkowo abstrakcyjne!
29 stycznia światowe media sportowe obiegła zaskakująca informacja. Występujący w angielskiej lidze okręgowej zespół Sutton United pokonał w meczu Pucharu Anglii Leeds United, czyli ekipę, która na co dzień rozgrywa swoje mecze na poziomie Championship (II liga, zaplecze Premier League) i zapewnił sobie awans do kolejnej rundy prestiżowych rozgrywek. Tam czekał na nich wielki Arsenal Londyn z Arsenem Wengerem na ławce trenerskiej, czy Alexisem Sanchezem w linii ataku.
Wczoraj marzenia piłkarzy Sutton United się spełniły. Na ich niewielki obiekt przybyły bowiem gwiazdy, które na co dzień wybiegają na równo przystrzyżone murawy Premier League. Niestety, sen amatorskiego zespołu o awansie do kolejnej rundy został przerwany. „Kanonierzy” nie pozwolili sobie na wpadkę podobną do tej, którą zaliczyli gracze Leeds United i pokonali Sutton 0-2. Bramki dla podopiecznych Arsena Wengera zdobywali Lucas Perez oraz Theo Walcott.
Mecz to jedno, a otoczka, którą wytworzyła się wokół tego niecodziennego spotkania to drugie. Kto wie, czy w pewnym momencie w mediach społecznościowych nie dyskutowano więcej o sprawach zakulisowych niż o samym widowisku. Sprzyjały temu liczne fotografie oraz nagrania, które internauci publikowali na swoich profilach. Niektóre z nich były bardzo osobliwe, jak np. to, na którym Wayne Shaw, 45-letni rezerwowy bramkarz Sutton United, który posturą raczej nie przypomina sportowca, odkurzał ławkę rezerwowych.
Obrazek miesiąca – rezerwowy bramkarz Sutton odkurza ławkę rezerwowych przed meczem z Arsenalem. ? pic.twitter.com/clJ3wVKSln
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) 20 lutego 2017
To jednak nic w porównaniu z nagraniem, które dosłownie podbiło Twittera. Widzimy na nim, jak ten sam zawodnik, już podczas spotkania, zajada się… kanapką (internauci sugerują również, że mogło być to „pie”, czyli angielski przysmak – mięso z sosem zapieczone w cieście).
Wayne Shaw, arquero suplente del Sutton. El partido ante Arsenal aún en juego ¡Gracias a Dios por la FA CUP! pic.twitter.com/Q0UE6F5Cl0
— Julián Capera (@JulianCaperaB) 20 lutego 2017
Folklor pełną gębą, jednak mimo wszystko jest w tym coś pięknego. Piłkarzom Sutton United życzymy podobnej przygody w przyszłym roku. Kto wie, może tym razem Wayne Shaw wreszcie stanie między słupkami?
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Twitter/Julian Capera