Do zabawnej sytuacji doszło podczas przemówienia prezydenta USA Donalda Trumpa w Montanie. Tuż za amerykańskim przywódcą stał młody mężczyzna, którego mimika była bardzo sugerująca. „Mistrz drugiego planu” został w końcu usunięty przez organizatorów.
Donald Trump odbywa obecnie podróże po kraju, podczas których spotyka się z obywatelami. Tak było również w Billings w stanie Montana, gdzie amerykański prezydent wygłosił przemówienie. Wygląda jednak na to, że nie wszystko poszło po myśli organizatorów.
Trump w przemówieniu krytykował między innymi swoich przeciwników z Partii Demokratycznej. „Dzisiejsza Partia Demokratyczna jest zakładnikiem hejterów, totalnych hejterów, lewicowych hejterów. (…) Dlaczego są tak pełni nienawiści? Dlaczego? Nasz kraj kwitnie, mnożą się miejsca pracy, rośnie dobrobyt, a przyszłość nigdy nie wydawała się lepsza” – mówił.
Na słowa Trumpa w specyficzny sposób reagował stojący za nim młody mężczyzna. Jego mimika była bardzo wymowna i rozbawiła widzów obserwujących przemówienie w mediach. Filmy błyskawicznie obiegły sieć, a mężczyznę okrzyknięto mistrzem drugiego planu.
One of the audience members reacts to Trump's speech in Montana: "Today's Democrat Party is held hostage by haters, absolute haters, left-wing haters." pic.twitter.com/wHj8ZWHvHG
— David Choi (@choibboy) September 7, 2018
"Why are they so filled with this much hatred? Why? Our country's thriving, jobs are booming, prosperity is soaring, and the future has never looked brighter for the USA." pic.twitter.com/trkixY80q0
— David Choi (@choibboy) September 7, 2018
Co ciekawe, na mężczyznę za prezydentem USA długo nie chcieli patrzeć organizatorzy wydarzenia. Wkrótce wysłali bowiem dziewczynę, która poleciła prawdopodobnie mężczyźnie, by zszedł z kadru, a sama zajęła jego miejsce.
Sidebar pic.twitter.com/gAqZnJrCuF
— David Choi (@choibboy) September 7, 2018
Czytaj także: Jest komentarz Jerzego Brzęczka po meczu z Włochami. „Pozostaje niedosyt”