Wydaje mi się, że na autorytet mojego dziadka możemy się dzisiaj powoływać, jeżeli mamy wątpliwości, czy działania obozu rządzącego nie szkodzą Polsce – powiedziała Anna Dziewanowska. Prawnuczka Henryka Sienkiewicza wzięła udział w wydarzeniu podczas którego na kieleckim pomniku wybitnego pisarza pojawiła się koszulka z napisem: „Konstytucja”.
W środę o godzinie 20:00 w centrum Kielc odbyła się symboliczna akcja „obrońców konstytucji”. Stojący tam pomnik Henryka Sienkiewicza został „ubrany” w koszulkę z napisem „Konstytucja”. Wśród uczestników wydarzenia znalazła się Anna Dziewanowska, prawnuczka pisarza. Po założeniu transparentu zwróciła się do zgromadzonych.
Dziewanowska o „zakamuflowanych poglądach Sienkiewicza”
Dziewanowska zauważyła, że wszystkim doskonale znane są osiągnięcia Sienkiewicza, jego dzieła. Jednak niewiele się mówi o działalności społecznej, której poświęcał się jej pradziadek.
„Przez całe swoje życie działał społecznie na różnych polach. Zaczynając od tworzenia macierzy szkolnej, poprzez wstawianie się za dziećmi z Wrześni, przez zbieranie pieniędzy, odczyty dla powodzian (1903), aż po wielkie dzieło jakim był współzałożenie z innymi wielkimi Polakami Generalnego Komitetu Niesienia Pomocy Ofiarom Wojny, którego został prezesem” – dodała.
W trakcie wystąpienia Dziewanowska poruszyła również wątek poglądów Sienkiewicza. „Jego poglądy polityczne były dosyć zakamuflowane. Nie afiszował się ze swoimi sympatiami i antypatiami. Głównie po to, by nie szkodzić Polsce” – podkreśliła. Dodała również, że pisarz przede wszystkim skupiał się na działaniu na rzecz naszego kraju.
Odebranie Nagrody Nobla
Dowodem zaangażowania w walkę o niepodległość Polski Sienkiewicza, była choćby jego mowa, kiedy odbierał w 1905 roku Nagrodę Nobla. Dziewanowska przypomniała, że jej pradziadek nie mówił o sobie, lecz o Polsce. W tym kontekście przypomniała jego słowa:
„Zaszczyt ten cenny dla wszystkich, o ileż jeszcze cenniejszym być musi dla syna Polski. Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysięcznych dowodów, że ona żyje. Głoszono ją niezdolną do myślenia i pracy, a oto dowód, że działa. Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać” – mówił Henryk Sienkiewicz.
Dziewanowska: Jestem przekonana, że byłby zmartwiony
„Wydaje mi się, że na autorytet mojego dziadka możemy się dzisiaj powoływać, jeżeli mamy wątpliwości, czy działania obozu rządzącego nie szkodzą Polsce. Jestem przekonana, że byłby zmartwiony tym, że obecna polityka doprowadza do zmniejszenie autorytetu Polski w Europie i na świecie” – powiedziała do zgromadzonych.
„I wydaje mi się, że pracy dla Polski możemy się od niego uczyć” – zakończyła.
Zawieszenie koszulki Konstytucja na pomniku Henryka Sienkiewicza
Opublikowany przez Dominik Grosicki Środa, 8 sierpnia 2018