„To jest populistyczny skandal, który nie mieści się w mojej wyobraźni” – napisał Zbigniew Preisner. Słynny kompozytor jest oburzony występem w programie „World of Dance”, w którym uczestnicy zatańczyli do jego utworu opowiadającego o dzieciach – ofiarach Powstania Warszawskiego.
10 listopada na antenie Polsatu wyemitowano kolejny odcinek show „World of Dance”. W jednym z występów wykorzystano m.in. muzykę z „Czasu honoru” oraz „Kolędę warszawską”. To właśnie taniec do ostatniego utworu wprawił w osłupienie kompozytora – Zbigniewa Preisnera. Artysta zamieścił w sieci wpis, w którym skrytykował sytuację.
„Dzisiaj w programie World of Dance emitowanym na Polsacie jedna z tańczących par –nazwiska pomijam, bo nie chcę im robić reklamy- wykorzystała fragment Kolędy warszawskiej do swojego ‘tańca’. Oświadczam, że nie miałem z tym skandalem nic wspólnego” – napisał Preisner.
„Moja kompozycja do tekstu Stanisława Balińskiego, który opisał upadek Warszawy w 1939r., została wykorzystana bez mojej wiedzy” – podkreślił. Kompozytor zacytował również fragment wiersza, który jest tekstem wspomnianego utworu.
„O Matko odłóż dzień narodzenia,
Na inny czas,
Niechaj nie widzą oczy stworzenia,
Jak gnębią nas.
(…)
Bo nasze dzieci pod szrapnelami,
Padły bez tchu,
O święta Mario, módl się za nami,
Lecz nie chodź tu.”
Preisner określił całe zdarzenie mianem skandalu. „To jest populistyczny skandal, który nie mieści się w mojej wyobraźni. To taniec na grobach setek tysięcy ludzi, taniec na ruinach Warszawy” – napisał.
Pod wpisem kompozytora pojawiło się wiele komentarzy. Internauci, w zdecydowanej większości, zgadzają się, że występ przekroczył granice dobrego smaku. Zdarzyły się jednak głosy popierające tancerzy…