Nie tylko Polska żyje od dłuższego czasu wyprawą Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol na Nanga Parbat. Wyprawę ratunkową, dzięki której udało się sprowadzić Francuzkę na dół, skomentował premier Mateusz Morawiecki.
W nocy Adam Bielecki i Denis Urubko dotarli na wysokość około 6000 metrów n.p.m., gdzie spotkali Francuzkę Elisabeth Revol. Dokonali tego w prawdziwie ekspresowym tempie. Gdy dołączyli do nich Jarosław Botor i Piotr Tomala, udało się sprowadzić alpinistkę do obozu.
Niestety, za sprawą fatalnych warunków pogodowych nie można było podjąć próby dotarcia do Tomka Mackiewicza. Dziś podjęto próbę zorganizowania helikoptera, jednak nie jest on w stanie wznieść się na wysokość powyżej 6 tysięcy metrów n.p.m. Co więcej, w rejon Nanga Parbat zbliża się burza śnieżna i warunki pogodowe uniemożliwiają podjęcie akcji ratunkowej nie tylko dzisiaj, ale prawdopodobnie również w najbliższych dniach. Szanse na uratowanie Tomasza Mackiewicza graniczą więc z cudem.
Premier: „Ekipa osiągnęła inny, ważniejszy szczyt”
Sprawa jest szeroko komentowana nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Media w różnych krajach piszą o bohaterstwie alpinistów, którzy ryzykując własnym życiem dotarli w naprawdę ekspresowym tempie do Elisabeth Revol.
Czytaj także: Poruszające słowa Giambiasiego: \"Tomek, kochamy Cię\". Alpiniści z K2 wrócą na Nanga Parbat?
Do tematu odniósł się na Twitterze również premier Mateusz Morawiecki. „Polska ekipa Adama Bieleckiego i Denisa Urubko przerwała wejście na K2, ale osiągnęła inny, ważniejszy szczyt. Szczyt bohaterstwa. Dotarli do Francuzki Elisabeth Revol. Warunki uniemożliwiły im pójść dalej. Nasze myśli są z Tomaszem Mackiewiczem i jego rodziną” – napisał.
Polska ekipa Adama Bieleckiego i Denisa Urubko przerwała wejście na K2, ale osiągnęła inny, ważniejszy szczyt. Szczyt bohaterstwa. Dotarli do Francuzki Elizabeth Revol. Warunki uniemożliwiły im pójść dalej. Nasze myśli są z Tomaszem Mackiewiczem i jego rodziną #NangaParbat
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) January 28, 2018