Już 5 grudnia Ford zaprezentuje nową generacje Mustanga. Dla Europejczyków sprawa jest istotna, ponieważ będzie to pierwsza generacja tego kultowego samochodu przeznaczona na rynek starego kontynentu.
Nowy Mustang będzie świętował swoją światową premierę na czterech kontynentach i w sześciu miastach. Tym samym Koncern chce pokazać swoją nową politykę sprzedaży opierającej się na ogólne pojętej globalizacji. W Barcelonie pod hasłem Go Further przedstawiciele koncernu zaprezentują najnowsze modele i technologie.
W oczekiwaniu na ten moment przez 15 dni Ford współpracuje z portalami tj. Facebook i Instagram, chcąc pokazać jak wiele ludzi darzy sympatią samochód ze znaczkiem galopującego konia. Taka akcja ma także związek z okrągłym 50-leciem produkcji Mustanga, które będzie świętowane przez Forda już w przyszłym roku.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
„Dla milionów entuzjastów zamieszkujących różne części świata od Nowej Zelandii, poprzez Islandię i Szanghaj, aż po Berlin Mustang jest czymś więcej niż tylko samochodem – podkreśla Jim Farley, wiceprezes ds. marketingu, sprzedaży i serwisu Ford Motor Company.
„Mustang wyzwala w użytkownikach dużą dawkę optymizmu i poczucia niezależności, które nas inspirują. Dziś rozpoczynamy odliczanie do premiery nowego Forda Mustanga. Za sprawą nowej stylizacji, wyższego poziomu wyrafinowania, doskonałych osiągów oraz innowacyjnych technologii Mustang jest gotowy na kolejne 50 lat”.
(fot. autor tekstu)