Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli, stracił prawo jazdy. Jechał 136 km/h w miejscu, gdzie dopuszczalna prędkość wynisła 70 km/h.
Cała sytuacja miała miejsce w nocy 12 lutego. Wówczas to, łódzka policja zatrzymała na ulicy Zgierskiej Volvo pędzące z prędkością 136 km/h w terenie zabudowanym. Okazało się, że jego kierowcą jest prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Zgodnie z obowiązującymi przepisami mężczyźnie odebrane zostało prawo jazdy na trzy miesiące.
Prezes NIK otrzymał również mandat w wysokości 500 zł oraz 10 punktów karnych. Co warte podkreślenia, Kwiatkowski nie zasłaniał się immunitetem. Mimo wszystko już rozpoczęte zostały procedury dążące do jego uchylenia. Ostateczną decyzję podejmie Sejm.
źródło: niezalezna.pl
Fot. Wikimedia/Ryszard Hołubowicz