O możliwym transferze Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt mówiło się wielokrotnie. Teraz prezes Królewskich Florentino Perez w końcu przyznał, że nie były to jedynie pogłoski. Hiszpańska drużyna przez lata próbowała ściągnąć Polaka do siebie.
Kwestię transferu Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt niektórzy określali już mianem „serialu”. I trudno się dziwić, ponieważ kolejne medialne doniesienia w tej sprawie pojawiały się przez lata. Nic więc dziwnego, że część osób zaczęła traktować je jedynie jako sensację nie mającą nic wspólnego z rzeczywistością.
Tym bardziej, że Lewandowski w ostatnim czasie podpisał kontakt z Bayernem Monachium. W niemieckiej drużynie ma pozostać aż do 2023 roku. Jest jednocześnie jednym z najlepiej opłacanych zawodników w historii Bundesligi.
W końcu jednak okazało się, że Real Madryt faktycznie próbował ściągnąć Lewandowskiego na Santiago Bernabeu. Przyznał to prezes Królewskich, Florentino Perez w rozmowie z „Marcą”. „Są piłkarze, którzy nie zostaną sprzedani. Przez kilka lat zabiegaliśmy o Lewandowskiego, bezskutecznie. On nie ma klauzuli wykupu i Bayern go nie sprzeda” – powiedział.
Okazuje się, że Lewandowski nie jest jedynym piłkarzem, którego Perezowi nie udało się ściągnąć do Realu. Latem pozyskał w końcu z Chelsea Edena Hazarda, jednak to samo nie udało się z gwiazdorem Manchesteru United, Paulem Pogbą. „Czasem nie ma żadnej drogi, tak stało się z Pogbą. Gdy wybrany zawodnik może zostać sprzedany, my go kupimy” – mówił.
Czytaj także: Arkadiusz Malarz znalazł nowy klub! „Wracam do gry”
Źr.: Onet