Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, podał się do dymisji. – Po pięciu latach pracy mogę z czystym sumieniem odejść – napisał w swoim oświadczeniu.
Derdziuk napisał specjalne oświadczenie, w którym stwierdził, że w czasie jego prezesury udało mu się podnieść jakość obsługi klientów i zwiększyć ich satysfakcję z korzystania z usług ZUS. Jego zdaniem Zakład Ubezpieczeń Społecznych bardzo się zmienił przez ostatnie pięć lat. Głównie dzięki jego współpracownikom.
W komunikacie napisano też o wprowadzaniu reformy z 2013 r. W marcu wszystkie środki, które zostały przeniesione z OFE będą przypisane do kont emerytalnych.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
ZUS jest nowoczesny
Składający dymisję zaznaczył, że instytucja, której przewodził, była pierwszym w Polsce urzędem publicznym, który wprowadził e-urząd (Platformę Usług Elektronicznych). Derdziuk stwierdził też, że to właśnie dzięki użyciu zaawansowanych technologii ZUS stał się bardziej przyjazny klientom. Wyraził też nadzieję, że zaufanie Polaków do tej instytucji będzie wciąż rosło. – ZUS bowiem to emanacja naszego państwa – podkreślał.
Zbigniew Derdziuk funkcję prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych piastował od 2 października 2009 r. Wcześniej był wiceprezesem Banku Pocztowego i pełnił funkcje członka rad nadzorczych PKO BP i BGK. 16 listopada 2007 r. został ministrem-członkiem w Radzie Ministrów Donalda Tuska. W 2006 r. przez trzy i pół miesiąca zasiadał na stanowisku pełniącego obowiązki prezydenta Warszawy, gdy Jarosław Kaczyński został premierem.
Czytaj także: Firmy w Niemczech upadają na potęgę! W Polsce dziewięć razy rzadziej