Byli prezydenci nie otrzymali zaproszeń na państwowe uroczystości związane z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości – informuje Radio Zet. Dotyczy to zarówno Bronisława Komorowskiego, jak i jego poprzedników – Lecha Wałęsy i Aleksandra Kwaśniewskiego.
Prawo i Sprawiedliwość wielokrotnie apelowało o zorganizowanie jednych, wspólnych obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Jest to tak ważna okazja, że wszyscy mogliby wówczas spotkać się ponad partyjnymi podziałami i wspólnie cieszyć się z wolnej ojczyzny. Tuż przed wyborami samorządowymi apelował o to między innymi prezes PiS, Jarosław Kaczyńki.
Jak donosi Radio Zet, na wspólne obchody zaproszenia wciąż nie otrzymali byli prezydenci III RP – Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i Bronisław Komorowski. „Prezydent do dziś nie otrzymał żadnego zaproszenia. Według naszych informacji prezydent Kwaśniewski także nie został dotąd zaproszony” – powiedziała w rozmowie z Onetem Anna Kulikowska z Instytutu Bronisława Komorowskiego.
W podobnej sytuacji jest Lech Wałęsa, który otrzymał jedynie zaproszenie od kard. Kazimierza Nycza na uroczystą eucharystię, która będzie sprawowana w Warszawie. „Nie otrzymaliśmy żadnych innych zaproszeń na państwowe uroczystości z okazji 100-lecia niepodległości” – powiedział przedstawiciel Instytutu Lecha Wałęsy.
Czytaj także: Wałęsa, Kwaśniewski i Komorowski będą świętować 11 listopada razem? Zaprosił ich prezydent Poznania
O sprawę zaproszeń pytany był w Popołudniowej rozmowie RMF FM prezydencki minister Paweł Mucha. Stwierdził on, że prezydent Andrzej Duda z pewnością zaprosi byłe głowy państwa na uroczystości. „Pan prezydent niewątpliwie będzie zapraszał na 11 listopada byłych prezydentów, byłych premierów. Te zaproszenia albo już wyszły, albo wychodzą. Oczywiście ja tych zaproszeń osobiście nie rozsyłam, ale ten komunikat jest niezmiennie taki sam” – powiedział.