Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan złożył propozycję, która jego zdaniem pomogłaby w walce z bezrobociem.
Podczas odbywającej się w Stambule konferencji dotyczącej zdrowia i bezpieczeństwa pracy, prezydent Erdogan skierował swoje słowa w stronę pracodawców zrzeszonych w stowarzyszeniu izb handlowych i giełd TOBB.
TOBB zrzesza obecnie 1,5 miliona członków. A gdyby każdy z nich zatrudnił jednego bezrobotnego, to co będzie to oznaczać? Pracę dla 1,5 miliona bezrobotnych – stwierdził turecki prezydent.
Czytaj także: Co dalej z kursem franka?
Erdogan dodał również, że zatrudnienie jednej osoby nie oznacza dla firmy problemów, a wręcz przeciwnie – może ją wzmocnić.
Prezydent Turcji jest często krytykowany przez środowiska biznesowe za swoje działania mające wpływ na gospodarkę. Kontrowersje powodowały m.in. jego apele do banku centralnego o obniżenie stóp procentowych.
Turecka gospodarka w ostatnich latach znacząco wyhamowała. Wzrost PKB oscyluje wokół 1 procenta, natomiast inflacja pozostaje na wysokim poziomie i wynosi ok. 7 procent.