Prezydent Andrzej Duda przemawiał podczas inauguracji pierwszego posiedzenia Sejmu IX kadencji. Po zakończeniu wystąpienia podał rękę wszystkim parlamentarzystom, którzy zasiadali w pierwszym rzędzie. W pewnym momencie prezydent wrócił na mównicę.
We wtorek uroczyście zainaugurowano pracę Sejmu IX kadencji. Na posiedzeniu, które rozpoczął marszałek senior Antoni Macierewicz, pojawił się prezydent Andrzej Duda i wygłosił swoje orędzie do parlamentarzystów.
Prezydent podziękował Polakom za wysoką frekwencję w wyborach parlamentarnych. Jak zauważył, wszystkie ogólnopolskie komitety wyborcze wprowadził do Sejmu swoją reprezentację.
„To oznacza, że prawie wszyscy obywatele, którzy wzięli udział w wyborach mają swoich reprezentantów, że są na tej sali osoby, które reprezentują ich punkt widzenia, z którymi oni zgadzali się w czasie kampanii wyborczej, słuchając ich wizji, co do dalszego rozwoju Polski” – tłumaczył prezydent.
Podczas swojego wystąpienia podkreślał potrzebę porozumienia pomiędzy politykami. „Jestem przekonany, że w bardzo wielu ważnych sprawach da się znaleźć porozumienie i da się znaleźć wspólne zdanie, a nawet, jeżeli istnieją różnice poglądów” – stwierdził.
Zaskakujący moment podczas pierwszego posiedzenia Sejmi IX kadencji. Prezydent wrócił na mównicę
Kwestia jedności Polaków została poruszona przez Andrzeja Dudę także pod koniec wystąpienia. „Polska jest jedna i proszę żebyście państwo zawsze o tym pamiętali. Chciałbym, żebyście państwo teraz, na rozpoczęcie tej kadencji, na początek podali sobie rękę. Tak, zwyczajnie, jak ci, którzy spotykają się po to, żeby toczyć debatę o bardzo ważnych sprawach i umieją usiąść i spokojnie dyskutować” – powiedział prezydent.
„Mimo wszystkich różnic i podziałów. Każdy z państwa ma znajomych, a bardzo często i rodzinę o różnych poglądach. Przecież wiecie o tym. Powinniśmy robić wszystko, żeby tych sporów, zwłaszcza wewnątrzrodzinnych, było jak najmniej. Czasem mówią: ryba psuje się od głowy. Głowa jest tutaj” – zauważył.
Na zakończenie prezydent zszedł z mównicy i podał rękę wszystkim parlamentarzystom siedzącym w pierwszym rzędzie. Na nagraniu z kamer sejmowych widać, że lider SLD Włodzimierz Czarzasty powiedział kilka słów Andrzejowi Dudzie.
Wkrótce okazało się, czego dotyczyły uwagi polityka. Niespodziewanie prezydent wrócił na mównicę. „Pan poseł Włodzimierz Czarzasty zwrócił mi uwagę, że jest z nami na sali pan prezydent Aleksander Kwaśniewski. Panie prezydencie, dziękuję za obecność. Ona jest bardzo ważna” – powiedział.
Źródło: Sejm, videosejm.pl