Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Przemysław Nowak, poinformował, że prof. Chazan nie otrzyma zarzutów. Na decyzji zaważyła opinia biegłych.
– Opinia biegłych lekarzy nie daje podstaw do zarzutów dla prof. Bogdana Chazana – mówił Nowak. Biegli stwierdzili, że prof. Chazan swoją decyzją o odmowie aborcji nie naraził zdrowia i życia pacjentki.
Decyzja ta nie oznacza jednak umorzenia śledztwa. Jeszcze w marcu były dyrektor szpitala św. Rodziny zostanie przesłuchany. Oprócz niego przesłuchani zostaną jeszcze inni lekarze, którzy opiekowali się lub świadczyli pomoc medyczną kobiecie.
Czytaj także: Prof. Chazan straci pracę w szpitalu św. Rodziny
Czytaj także: Ruch Narodowy: Wzywamy do solidarności z prof. Chazanem
Czy śledztwo zostanie umorzone?
Portal tvp.info podał informację, że po analizie biegłych, która trafiła już do prokuratury, śledztwo ma zostać umorzone. Rzecznik nie skomentował tych doniesień i powiedział tylko, że opinia lekarzy „nie daje podstaw do stawiania zarzutów”. Nie zdradził jednak żadnych dodatkowych szczegółów.
Były dyrektor
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz na specjalnej konferencji prasowej przedstawiła wtedy wyniki kontroli przeprowadzonej w warszawskim szpitalu św. Rodziny. Prezydent skrótowo przedstawiła dziennikarzom główne dane z raportu, który został opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej miasta stołecznego. Raport ma 40 stron.
Prezydent Warszawy stwierdziła: „Wnioski przedstawione w raporcie są podstawą do rozwiązania stosunku pracy w prof. Bogdanem Chazanem”.
Czytaj także: Gronkiewicz-Waltz: Wyznaję te same wartości co prof. Chazan