Prokuratura ukraińska wszczęła postępowanie w sprawie Janusza Korwin-Mikkego, w związku z jego wizytą na Krymie w grudniu ubiegłego roku. Prokuratura będzie dochodzić, czy podczas grudniowej wizyty nie doszło do „nielegalnego przekroczenia granicy z zamiarem zaszkodzenia interesom państwa”. W związku ze sprawą europoseł Janusz Korwin-Mikke wydał oficjalne oświadczenie, które można przeczytać poniżej.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie prezes partii KORWiN komentował sprawę: Chciałem zwrócić uwagę, że władze Ukrainy traktują nas trochę jak frajerów. Niedawno na Radzie Europy przedstawiciel Ukrainy głosował za tym, żeby zorganizować dyskusje o „tragicznej” sytuacji w Polsce. Rząd polski powinien tego typu „przyjazne” gesty pod uwagę. A nie są jedyne tego typu gesty.
Europoseł Janusz Korwin-Mikke podkreślił: Dla Polski ważna jest niepodległa Ukraina. Pisałem o tym 20 lat temu, potrzebujemy niepodległej Ukrainy, żeby oddzielała nas od Rosji, nawet, gdyby miała być wroga w stosunku do Polski. To właśnie może nastąpić, trzeba się z tym pogodzić. My chcemy za wszelką cenę zrobić z Ukrainy kraj nam przyjazny. Nie będzie. Ukraina ma do nas pretensje terytorialne, ma różne inne problemy.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Prezes partii KORWiN zaznaczył: Istnienie Ukrainy jest dla nas bardzo ważne, właśnie dlatego, że ona oddziela nas od Rosji.
Janusza Korwin-Mikke:
O Ś W I A D C Z E N I E
Prokuratura w Kijowie wszczęła śledztwo w sprawie odwiedzenia przeze mnie Krymu, który – zdaniem władz Republiki Ukraińskiej – znajduje się we władaniu Republiki. Otóż ja uznaję legalizm, jednak bywam w Stanach Zjednoczonych, które nielegalnie wyrwały się spod okupacji Zjednoczonego Królestwa, bez zgody JKM Elżbiety II – a jeśli zachcę odwiedzić Północny Cypr, Górny Karabach, Naddniestrze czy Abchazję, to nie będę pytał o zgodę w Nikozji, w Baku, w Kiszyniowie ani w Tbilisi.
Sympatycznym marzycielom z Kijowa chciałbym jednak poddać pod rozwagę, że:
- Niedawno odwiedził Krym p.Gerard Stoudmann (Szwajcaria) w towarzystwie trzech członków Sekretariatu Generalnego Rady Europy; czy Prokuratura też wszcznie śledztwo?
- Serbia w dalszym ciągu uważa, że włada Kosowem i Metohiją – ale nie słyszałem, by wszczynała śledztwo, gdy ktoś tam pojedzie bez zgody Belgradu.
- Jeśli Kijów uważa, że Krym i Donbas znajdują się we władaniu Republiki Ukraińskiej, a mieszkańcy tych krajów są obywatelami tej republiki, to Kijów musi wziąć odpowiedzialność i wypłacić odszkodowanie za zestrzelenie przez jej obywateli samolotu Malaysia Airlines 17 lipca 2014.
Na zakończenie wyjaśniam, że jestem, jak każdy rozsądny polski polityk, wielkim zwolennikiem niepodległości Ukrainy i życzę jej powodzenia – proszę tylko o odrobinę realizmu.
Warszawa, 10-II-MMXVI
[mom_video type=”youtube” id=”MAC1NNZ5ZDw”]
Źr.: Biuro Prasowe KORWiN
Fot. Cezary Bronszkowski/wMeritum.pl