W jednej czwartej finały Mistrzostw Świata w Rosji, reprezentacja Brazylii zmierzy się z Belgią. Wcześniej wielu zarzucało Neymarowi, że przesadza z symulowaniem fauli. Niespodziewanie w jego obronie stanął napastnik Belgii, Romelu Lukaku.
Neymar to bez wątpienia obecnie największa gwiazda reprezentacji Brazylii. Nie brakuje jednak głosów krytyki pod jego adresem. Najczęściej powtarzającym się zarzutem pod adresem piłkarza jest to, że ten niemal po każdym kontakcie z rywalem, upada na murawę długo zwijając się z bólu. Zdaniem krytyków te reakcje są przesadzone i są najzwyczajniej udawane przez Brazylijczyka.
Niespodziewanie w obronie Neymara stanął napastnik reprezentacji Belgii, która już dzisiaj wieczorem zmierzy się z Brazylią. „Nie jest aktorem i wnosi wielką wartość jako gracz” – powiedział Lukaku, który nie krył słów pochwał dla Brazylijczyka. „Neymar będzie najlepszym graczem na świecie” – dodał.
Lukaku wysoko ocenił całą reprezentację Brazylii. „Są bardzo mocni w defensywie. Mają bardzo groźnych pomocników i fenomenalnych napastników. Nie sądzę, by mieli jakieś słabości” – przyznał, a jego słowa cytuje hiszpańska „Marca”.
Czytaj także: Przedostatni dzień fazy grupowej MŚ Czechy 2015
Mecz pomiędzy reprezentacjami Brazylii i Belgii rozpocznie się już dzisiaj o godzinie 20:00.