Już w drugiej połowie tygodnia możemy spodziewać się pierwszego w tym roku uderzenia zimy. Termometry w całym kraju wskażą w nocy ujemną temperaturę, ale również dni będą bardzo zimne. Na północy kraju można spodziewać się opadów deszczu ze śniegiem oraz śniegu.
Jesień w tym roku była wyjątkowo ciepła. Przez cały październik, a także w pierwszej połowie listopada utrzymywały się dodatnie temperatury. W dzień termometry wskazywały regularnie po kilkanaście stopni Celsjusza, a nie brakowało jeszcze cieplejszych dni. Niestety, wygląda na to, że już w tym tygodniu trzeba będzie wyciągnąć z szafy zimowe ubrania.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że od czwartku należy spodziewać się nagłej zmiany pogody. Będzie znacznie chłodniej, można też spodziewać się pierwszych w tym roku opadów śniegu. „Od czwartku zmiana pogody, będzie więcej słońca, ale chłodno. Temperatura spadnie poniżej zera i na północy kraju może pojawić się deszcze ze śniegiem i śnieg” – czytamy w komunikacie.
IMGW podał również ostatnio eksperymentalną prognozę długoterminową na tegoroczną zimę. Z komunikatu wynika, że temperatury powietrza i sumy opadów powinny w tym czasie „kształtować się w zakresie normy wieloletniej”. Oznacza to, że zima będzie prawdopodobnie podobna do tej z ubiegłych lat.
Czytaj także: Kręcili program o Trójkącie Bermudzkim. Znaleźli… wrak wahadłowca [WIDEO]
Źr.: IMGW