To może być przełom w sprawie Tomasza Komendy. TVP info podaje, że zatrzymano podejrzanego o gwałt i morderstwo 15-letniej Małgosi. Przez wiele lat Komenda siedział w więzieniu za rzekome zabójstwo tej nastolatki.
Sprawą niesłusznie skazanego Tomasza Komendy żyła cała Polska. Przypomnijmy, że wskutek serii zaniedbań i pomyłek mężczyzna został skazany na 25 lat pozbawienia wolności za gwałt i morderstwo 15-latki. Największe kontrowersje budzi fakt, że mężczyzna miał alibi, a dowody na podstawie których uznano go winnym nie były jednoznaczne. Pomyłkę zauważono dopiero po 18 latach pobytu w więzieniu. 15 marca 2018 roku 42-letni Komenda wyszedł na wolność.
Zatrzymano podejrzanego o zbrodnię sprzed 20 lat
Jak podaje tvp.info, w poniedziałek zatrzymano mężczyznę, który według prokuratury miał brutalnie zgwałcić 15-letnią Małgosię z Dolnego Śląska i zostawić ją na mrozie. To Norbert B., który mieszkał niedaleko Miłoszyc. W chwili zabójstwa nastolatki miał 19 lat. Rok temu zatrzymano podejrzanego Ireneusza M., który miał mu towarzyszyć. Informację o aresztowaniu drugiego z mężczyzn potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik.
– „Prokuratorzy zdecydowali się wytypować wszystkich mężczyzn, którzy wtedy mieszkali w Miłoszycach i okolicach i skończyli 15 lat. Te osoby były przesłuchiwane na okoliczność ich wiedzy w związku z tym zdarzeniem. Pobrano od nich próbki porównawcze do badań genetycznych” – powiedział na konferencji prasowej Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny. Polityk dodał, że śledztwo jeszcze się nie skończyło. Trwają poszukiwania jeszcze jednej osoby, która mogła mieć związek z tym przestępstwem.
Beata Marczak, zastępca prokuratora generalnego podkreśliła, że dowody nie budzą wątpliwości co do tego, że Ireneusz M. i Norbert B. powinni odpowiedzieć za dokonanie tej okrutnej zbrodni.
Komentarz Tomasza Komendy
Zatrzymanie kolejnego podejrzanego skomentował Tomasz Komenda, który nie kryje zadowolenia z takiego obrotu sprawy.
– „To pokazuje, że nie ma zbrodni doskonałej, że wcześniej, czy później prawdziwi sprawcy trafią na ławę oskarżonych” – podkreśla mężczyzna.
Jednocześnie Komenda studzi emocje i mówi, że trzeba poczekać na efekt końcowy, aż zapadnie wyrok. „Ale jeśli zostali zatrzymani i są takie dowody, jakie są, to życzę im jak najgorzej, żeby nigdy więcej nie wyszli na wolność” – podsumowuje.
Tomasz Komenda niewinny
16 maja 2018 roku Sąd Najwyższy zajął się sprawą skazanego na 25 lat Tomasza Komendy. Skład sędziowski uchylił wyroki skazujące i po rozpoznaniu wniosku prokuratora, podzielił jego argumentację.
„W ocenie Sądu Najwyższego zaskarżone orzeczenie było oczywiście niesłuszne, a przedstawione przez prokuratora nowe fakty i dowody w sposób jednoznaczny wykluczają sprawstwo Tomasza Komendy, Sąd Najwyższy uniewinnił go od dokonania przypisanego mu przestępstwa” – napisano w komunikacie SN.
Czytaj także: Matka Tomasza Komendy chciała popełnić samobójstwo. Uratował ją syn