45-letni mieszkaniec jednej z miejscowości na terenie powiatu inowrocławskiego został zatrzymany, bo postrzelił swojego sąsiada z broni pneumatycznej. Zrobił to, bo nie mógł oglądać telewizji przez koszenie trawy kosiarką za płotem. Teraz odpowie za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodowanie obrażeń ciała.
Policjanci z Inowrocławia otrzymali zawiadomienie, że na jednej z posesji doszło do postrzelenia mężczyzny. Na miejscu okazało się, że poprzedniego dnia, gdy trwało koszenie trawy, sąsiad zwrócił mu uwagę, żeby przestał, bo przeszkadza mu w oglądaniu telewizji.
Ten zlekceważył te słowa i nie przerwał pracy, ale po chwili poczuł ból pleców. Okazało się, że został postrzelony z tzw. wiatrówki. Wskazany przez poszkodowanego mężczyzna został przez policjantów zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Czytaj także: To przyczyna toksyn w Odrze? Naukowiec wyjaśnia czym są „złote glony”
Sprawca usłyszał zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz spowodowanie obrażeń ciała. Przyznał się i złożył wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec 45-latka dozór policji. Na pobliskim komisariacie będzie musiał się stawiać 2 razy w tygodniu. Dostał też zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym i zbliżania się do niego na odległość nie mniejszą niż 200 metrów.
Za to przestępstwo grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.