We Francji nie ma mocnych na piłkarzy Paris Saint – Germain. Podopieczni Laurenta Blanca po wcześniejszym wygraniu z rekordową przewagą Ligue 1 oraz sięgnięciu po Puchar Ligi Francuskiej, pokonali 4:2 na Stade de France odwiecznego rywala – Olympique Marsylia, zdobywając po raz drugi z rzędu potrójną koronę w kraju!
Faworyt spotkania był tylko jeden. Paryżanie wygraną w lidze zapewnili sobie już w marcu, z kolei gracze OM niemal do ostatnich kolejek nie mogli być pewni utrzymania, ostatecznie kończąc rozgrywki na trzynastym miejscu. Mecz rozpoczął się planowo: już w drugiej minucie doskonale ze skrzydła dograł Angel di Maria, a zagranie byłego gwiazdora Realu Madryt wykorzystał Blaise Matuidi. Niespodziewanie, zaledwie piętnaście minut później wyrównał Florian Thauvin. Do przerwy więcej goli już nie padło i po niezłym widowisku na tablicy wyników widniał remis.
Na drugą połowę wyszło jednak inne, znacznie silniejsze PSG. Najpierw bramkę z rzutu karnego zdobył grający swój ostatni mecz w barwach ekipy z Parku Książąt Zlatan Ibrahimović, a potem podwyższył Edinson Cavani. Na dziesięć minut przed końcem, czwarte trafienie dla faworytów zaliczył Ibrahimović. Po golu Szweda stało się jasne, że piłkarzom ze stolicy Francji przybędzie do bogatej kolekcji kolejne trofeum. Rozmiary porażki ambitnych graczy z Lazurowego Wybrzeża zmniejszył jedynie w końcówce gwiazdor marsylskiej drużyny Michy Batshuay.
Czytaj także: Francja: PSG z pierwszym trofeum w sezonie!
Dominacja paryżan nad Sekwaną trwa. O ile w Lidze Mistrzów, Ibrahimović i spółka znowu nie potrafili przejść fazy ćwierćfinałów, o tyle na krajowym podwórku, podobnie jak w poprzednim sezonie, wygrali wszystko. Pytanie, czy po odejściu słynnego napastnika, w następnej kampanii będą równie mocni? Przekonamy się już niebawem.
Olympique Marsylia – Paris Saint-Germain 2:4 (1:1)
Thauvin (12), Batshuay (87) – Matuidi (2), Ibrahimović (47-k, 82), Cavani (57)
Olympique Marsylia: Steve Mandanda – Javier Manquillo, Nicolas N’Koulou, Karim Rekik, Benjamin Mendy, Florian Thauvin (80′ Georges-Kevin N’Koudou), Mauricio Isla, Lassana Diarra, Abdelaziz Barrada (70′ Brice Dja Djedje), Steven Fletcher (60′ Remy Cabella), Michy Batshuayi.
Paris Saint-Germain: Salvatore Sirigu – Serge Aurier, Marquinhos, Thiago Silva, Maxwell, Adrien Rabiot, Benjamin Stambouli (75′ David Luiz), Blaise Matuidi, Angel di Maria, Zlatan Ibrahimović (89′ Layvin Kurzawa), Edinson Cavani (75′ Lucas Moura).
Sędziował: Clement Turpin
Źródło: inf. własna/SportoweFakty.wp.pl
Foto: wikimedia/Walveur