Puchar Niemiec: BVB, Bayern i „setka” „Lewego”!

Znamy już finalistów Pucharu Niemiec! Obyło się bez większych niespodzianek i w finale zmierzą się ze sobą Borussia Dortmund i Bayern Monachium. 

15.04.2014 r.
Borussia Dortmund – VfL Wolfsburg 2:0 (2:0)
Mkhitaryan (12), Lewandowski (43)

W Dortmundzie kibice, działacze i piłkarze liczyli na jedno – zwycięstwo. Borussia poległa w lidze (walczy o wicemistrzostwo), w Lidze Mistrzów (porażka w ćwierćfinale), więc aby uratować sezon musi zdobyć puchar kraju. Przedostatnią przeszkodą była drużyna VfL Wolfsburg. Wilki nie sprawiły trudności graczom z Zagłębia Ruhry, którzy ten tydzień mogą zaliczyć do wyjątkowo udanych. W weekend pokonali Bayern Monachium, teraz awansowali do finału Pucharu Niemiec – Klopp odczarował swój zespół. Zobaczymy na jak długo.

Czytaj także: Koniec epoki w Dortmundzie?

Jurgen Klopp (trener Borussii): To było nasze dziewiąte spotkanie w ciągu niespełna czterech tygodni i to musiało się odbić na grze prezentowanej przez moją drużynę. Chwilami brakowało nam świeżości, a rywale na tym korzystali. Było nam niezwykle trudno awansować do finału, ale ten cel został na szczęście zrealizowany. Rywale stworzyli sobie w tym meczu kilka dogodnych okazji do zdobycia bramek. Nie uważam jednak, by nasz awans był niezasłużony. 

Dieter Hecking (trener VfL): Jestem dumny z mojego zespołu, który rozegrał świetny mecz. Wydaje mi się nawet, że byliśmy lepsi w niektórych etapach gry. Różnica jest taka, że brakowało nam zimnej krwi przed bramkarzem, którą miał Dortmund. Zagraliśmy dobry mecz z zespołem, który w ostatnich meczach kolosalnie zdominował Real Madryt i Bayern Monachium. Życzymy Dortmundowi powodzenia w finale.

16.04.2014 r.
Bayern Monachium – 1.FC Kaiserslautern 5:1 (2:0)
Schweinsteiger (23), Kroos (32), Muller (50-k), Mandzukić (78), Goetze (90+1)

W drugim półfinale, broniący tytułu Bayern, nie dał szans drugoligowcowi z Kaiserslautern. Bawarczycy dosłownie zmietli z powierzchni przyjezdnych, pokonując ich aż 5:1. Po ostatniej, upokarzającej, porażce 0:3 z BVB, gracze Bayernu musieli pokazać światu, że nadal są groźni i głodni zwycięstw. Mecz K’lautern był ku temu najlepszą okazją. Teraz tylko finał w Berlinie.

Pep Guardiola (trener Bayernu): Kaiserslautern było bardzo odważne od początku spotkania. Mieliśmy problem z posiadaniem piłki. Zrobiliśmy krok naprzód po względem „ducha zespołu”. Jestem zachwycony i zadowolony ze sposobu w jaki walczyliśmy.

Kosta Runjaic (trener Kaiserslautern): Gratulacje dla Bayernu za dotarcie do finału. Nie krytykuję mojego zespołu. Nasz występ był dobrą reklamą FC Kaiserslautern. Nigdy nie szukamy miejsca do ukrycia, gramy agresywnie. Czuję, że mieliśmy więcej strzałów na bramkę niż Manchester United. Ogólnie rzec biorąc do był dobry wieczór. Chcemy utrzymać tempo w kolejnych trudnych spotkaniach.

Mecz półfinałowy miał także symboliczne znaczenie dla Roberta Lewandowskiego. Polski napastnik strzelił w nim swoją 100. bramkę, którą ustalił wynik spotkania na 2:0.

Lewandowski po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców w oficjalnym meczu Borussii Dortmund w 4. kolejce Bundesligi w sezonie 2010/2011. Jego BVB grało wtedy z Schalke 04 Gelsenkirchen.

Robert Lewandowski: Osobiście muszę przyznać, że bardzo liczę na jeszcze jeden tytuł z Borussią. To dla mnie niemalże priorytet.  Będę walczył do ostatnich minut dla tych barw. Przed nami jeszcze kilka spotkań, w tym to najważniejsze jakim niewątpliwie jest finał Pucharu Niemiec w Berlinie. Dam z siebie wszystko.

Statystyki „Lewego” w Borussii w poszczególnych rozgrywkach:

Statystyki „Lewego” w Borussii w poszczególnych sezonach:

Źródło: sportowefakty.pl