Władimir Putin spotkał się w poniedziałek z przywódcami państw należących do Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Wszyscy zasiedli przy okrągłym stole. Obserwatorzy błyskawicznie zauważyli, że rosyjski przywódca znów zachował bardzo duży dystans.
Dystans, jaki Władimir Putin zachowuje podczas oficjalnych rozmów, stał się już jakiś czas temu obiektem żartów. Głośno było o nim wówczas, gdy na Kreml przyleciał prezydent Francji Emmanuel Macron. Przywódcy zasiedli po dwóch stronach bardzo długiego stołu.
Jak donoszą media, Putin miał nabrać poważnych obaw o swoje zdrowie podczas pandemii COVID-19. „The Guardian” informował, że rosyjski przywódca w okresie pandemii pozostawał w izolacji, mimo trzykrotnego zaszczepienia. Osoby, które były dopuszczane do kontaktu z nim, miały przechodzić dwutygodniową kwarantannę.
Teraz Putin spotkał się z przywódcami Armenii, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu i Tadżykistanu. Okazja do spotkania było 20-lecie Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Przywódcy zasiedli przy okrągłym stole. Trudno nie zauważyć, że Władimir Putin po raz kolejny zachował ogromny dystans, znacznie większy, niż dystans pomiędzy pozostałymi przywódcami. Zwiększyło to po raz kolejny pogłoski o chorobie rosyjskiego przywódcy, o której media piszą od tygodni.
Czytaj także: Rozpoczęła się ewakuacja Azowstalu. Część żołnierzy wróciła na Ukrainę
Źr.: Twitter