Mnie sumienie nie pozwala rozmawiać z reżimowymi mediami – oświadczył Radosław Sikorski. Eurodeputowany zareagował w ten sposób na pytanie dziennikarza TVP. Na deklarację polityka zwrócił uwagę Rafał Ziemkiewicz…
Konflikt polityków Platformy Obywatelskiej z dziennikarzami TVP trwa już od dawna. Jednak w ostatnim czasie, zwłaszcza po powrocie do polskiej polityki Donalda Tuska, nasilił się.
Niemal każda konferencja z udziałem ważnego polityka ze środowiska PO zamienia się w starcie z dziennikarzem mediów publicznych. Często zwykłe pytanie rozpoczynało awanturę na oczach kamer.
Napięta atmosfera towarzyszyła również uczestnikom sejmowej konferencji PO, która miała miejsce w piątek. Obecni na niej Radosław Sikorski i Bartłomiej Sienkiewicz nie ukrywali swojego stosunku do TVP. Wszystko zaczęło się od pytania dziennikarskiego.
-Jak pan ocenia dotychczasowe działania opozycji na granicy? – zapytał Marcin Czapski z TVP. Wtedy do akcji wkroczył były szef MSZ. – Ja mam problem z odpowiedzią na pańskie pytanie, bo mnie sumienie nie pozwala rozmawiać z reżimowymi mediami – odparł eurodeputowany.
Z kolei Sienkiewicz postanowił odpowiedzieć na pytanie dziennikarza TVP o plany opozycji wobec sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. – W poniedziałek jako posłowie będziemy o tym dyskutować z rządem na sali sejmowej. I to będzie to miejsce, w którym będziemy składać i deklaracje, informacje i żądać tych informacji – powiedział były szef MSW.
-Proszę wybaczyć, ale tak mówiąc po góralsku, za dwa dni będziemy rozmawiać z gazdą, więc nie ma powodu rozmawiać z juhasem, więc nie udzielę panu odpowiedzi – podsumował polityk.
Na dzisiejszą wymianę zdań zareagował Rafał Ziemkiewicz. Publicysta nie gryzł się w język. – Jeśli TVP jest dla was „reżimowa”, to nie mówcie, że będziecie rozmawiać „z rządem”, tylko „z reżimem”. Ale z „reżimem” sie nie rozmawia, prawda? Pajace – napisał.