Rada Nadzorcza Ekstraklasy S.A. wybrała nowego prezesa

W trakcie posiedzenia Rady przeprowadzono rozmowy z kandydatami, którzy zgłosili się do udziału w konkursie. Poruszono tematy dotyczące celów i wyzwań stojących przed spółką w najbliższym okresie. W wyniku głosowania Rada Nadzorcza postanowiła powierzyć stery spółki Animuckiemu.

– Rada uznała, że doświadczenie oraz kompetencje pana Marcina Animuckiego są jak najbardziej odpowiednie do pełnienia obowiązków prezesa – powiedział po posiedzeniu przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraklasy S.A. Karol Klimczak. – Bardzo istotna jest także jego umiejętność wypracowywania najlepszych rozwiązań dla całej ligi – dodał przewodniczący.

Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany

Wszyscy członkowie Rady Nadzorczej zadeklarowali pełną chęć współpracy z nowym prezesem, przy realizacji wyznaczonych przez kluby Ekstraklasy celów. Kluby są przekonane, że wybór Animuckiego na fotel prezesa będzie kolejnym krokiem w nowym otwarciu w Ekstraklasie S.A. Zostało ono zapoczątkowane w trakcie powołania nowej Rady Nadzorczej 9 października bieżącego roku.

Sylwetka Marcina Animuckiego

Od marca 2012 roku do października 2017 Animucki zajmował stanowisko Wiceprezesa spółki Ekstraklasa S.A. 9 października decyzją Rady Nadzorczej został powołany na stanowisko p.o. Prezesa Zarządu, a 9 listopada na stanowisko Prezesa Zarządu.

W latach 2008-2016 członek zarządu PZPN. W latach 2008 – 2012 prezes klubu piłkarskiego RTS Widzew Łódź. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Warszawskim.

W Ekstraklasie zarządza strategicznymi procesami w zakresie kontraktów mediowych, sprzedaży praw telewizyjnych oraz współpracy z administracją rządową oraz samorządową.

Wśród osiągnięć nowego prezesa Ekstraklasy S.A. można wymienić m.in. zawarcie innowacyjnej umowy doradczej z MPSilva gwarantującej klubom Ekstraklasy wyższe o 30 procent przychody z praw mediowych. Podczas działalności Animuckiego w spółce dwa kontrakty na prawda mediowe (2014-15 oraz 2015-19) były wyższe od poprzednich. Ma to niebagatelne znaczenie w kontekście zbliżającego się przetargu na prawa mediowe obowiązujące od sezonu 2019/2020.

Źródło: Ekstraklasa