Jan Posłuszny, radny PO ze Szczecina, korzystając z liberalnych zapisów Lex Szyszko, wyciął drzewa na swojej działce pod Puszczą Wkrzańską. Dwa dni temu protestował przeciwko ustawie, wraz z kolegami sadząc drzewa na terenie szpitala w Zdrojach. Jeden z posadzonych klonów ochrzczono imieniem „Janek”.
Jak informuje „Głos Szczeciński”, radny Jan Posłuszny posiada działkę przy Puszczy Wkrzańskiej, na której zamierza się budować. Miał na niej wyciąć co najmniej kilka drzew – świerki i dęby. Radny przyznał, że tak było, drzewa kolidowały bowiem z projektem domu.
Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie hipokryzja, którą wykazał się polityk PO. Niedługo po wycięciu drzew radny pojawił się bowiem na akcji sadzenia drzew na terenie szpitala w Zdrojach zorganizowanej przez Platformę Obywatelską. Przyłączył się tym samym do protestu przeciwko szkodliwej, według opozycji, ustawy ministra Jana Szyszko.
Podczas akcji marszałek województwa Olgierd Geblewicz (PO), jak i Tomasz Grodzki, senator PO, podkreślali, że trzeba „odrabiać to, co wyrządzili szkodnicy z PiS”, a także, że ustawa ma katastrofalne skutki dla budżetu państwa, bo z z tytułu wycięcia drzew nie wpłynęły opłaty.
Przez przypadek znalazłem się na terenie szpitala. Ale może faktycznie wyszło niezręcznie” – tłumaczył się w rozmowie z „Głosem Szczecińskim” radny PO.
Pięknie Głos Szczeciński zaorał hipokryzję działaczy PO. Sam fałsz i działania pod publiczkę. ? #lexSzyszko pic.twitter.com/Axg9qUANKT
— Kamil Kubiak ?? (@Kubiak92) 23 marca 2017
Źródło: gs24.pl, Twitter.com