Marszałek Sejmu, Radosław Sikorski, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformował, że wybory prezydenckie w naszym kraju odbędą się 10 maja.
Apeluję, aby szanować tę wolność, którą wywalczyliśmy 25 lat temu i szanować procedury i nie podważać ważności procesu wyborczego. Przed nami 3 miesiące kampanii wyborczej o najwyższy urząd w Polsce. Apeluję, aby przebiegła w duchu szacunku. Kandydaci potrzebować będą 100 tys. rodaków, aby móc zarejestrować swoje kandydatury. Mają na to czas do 26 marca. Po refleksji i wsłuchaniu się w opinię publiczną zarządzam wybory prezydenckie na 10 maja.
– powiedział Sikorski cytowany przez portal wpolityce.pl.
Czytaj także: Wybory Prezydenckie 2015 [Relacja na żywo]
Data wyborów, tak jak przewidywali eksperci, niemalże zbiega się z obchodami zakończenia II Wojny Światowej, które 8 maja odbędą się na Westerplatte. Weźmie w nich udział Bronisław Komorowski. Zdaniem niektórych obserwatorów politycznej rzeczywistości, było to celowe zagranie urzędującego prezydenta, który ich zdaniem chce w ten sposób zakończyć kampanię wyborczą.
Na dzień dzisiejszy oficjalnych kandydatów, którzy będą ubiegać się o fotel prezydenta, jest dziesięciu. Wśród nich: urzędujący prezydent Bronisław Komorowski, Andrzej Duda, Janusz Palikot, Janusz Korwin-Mikke, Magdalena Ogórek, Adam Jarubas, Marian Kowalski, Grzegorz Braun, Waldemar Deska oraz najnowszy kandydat – Jacek Wilk (więcej informacji na temat tej kandydatury znajdą państwo TUTAJ.)
źródło: inf. własna, wpolityce.pl
Fot. Wikimedia/Kai Mörk