Po przedstawieniu założeń projektów ustaw o KRS i SN Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli partii na rozmowę w sprawie zmian. Jedynie Platforma Obywatelska nie skorzystała z zaproszenia. Dziennikarz Jacek Prusinowski przypomniał wypowiedź lidera tej partii Grzegorz Schetyny sprzed niemal 2 tygodni, który zapewniał wówczas o gotowości do dyskusji ws. reform…
13 września odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami PiS, PO, Kukiz’15, Nowoczesnej i PSL. Jego tematem były prezydenckie projekty zmian w KRS i SN. Partie podzieliły się swoimi opiniami na temat kierunku, w którym powinny iść zmiany w sądownictwie.
Po spotkaniu, w rozmowie z dziennikarzami, lider PO Grzegorz Schetyna przekonywał, że jego partia jest gotowa do podjęcia dyskusji na temat proponowanych przez prezydenta rozwiązań i do współpracy w tym zakresie.
„Usłyszeliśmy, że prezydent Duda gwarantuje jakość tego procesu i tych projektów. Jeżeli praca legislacyjna pójdzie w stronę, z jaką mieliśmy do czynienia przy ostatnich projektach, powtórnie jest w stanie je zawetować” – dodał szef PO.
Powiedzieliśmy PAD jasno: sądy muszą być sprawne i wolne. Nowe ustawy nie mogą różnić się od prop. min. Ziobry tylko tym, kto sądy zniewala. pic.twitter.com/oq2xHbE95J
— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 13 września 2017
Po przedstawieniu projektów
25 września Andrzej Duda przedstawił główne założenia jego projektów ustaw ws. KRS i SN. Jednocześnie dodał, że założenia pierwszej z ustaw wymagają zmian w Konstytucji lub wypracowania innego rozwiązania.
W związku z tym zaprosił na spotkanie przedstawicieli wszystkich partii parlamentarnych, żeby wysłuchać ich opinii na temat zmian w konstytucji i ewentualnych rozwiązań alternatywnych. Na spotkaniu pojawili się przedstawiciele wszystkich partii, poza PO. Jak to tłumaczył Sławomir Neumann, szef klubu?
PO nie uczestn. i nie będzie uczestniczyć w spotkaniach dot. zmian w konstytucji z ludźmi łamiącymi obecną konstytucję.Tu nie ma kompromisów
— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) 25 września 2017
Te dwie wypowiedzi zestawił ze sobą dziennikarz Jacek Prusinowski, który zauważył, że 13 września liderzy PO znali już „mniej więcej” propozycje Dudy. Na wpis przedstawiający porównanie szybko zareagowali internauci.
Niespełna dwa tygodnie dzielą te dwie wypowiedzi. pic.twitter.com/8pHoytLg6g
— Jacek Prusinowski (@jprusinowski) 25 września 2017
Wśród nich był rzecznik PO Jan Grabiec, który stwierdził: „Dziś okazało się, że PAD skapitulował po szantażu JK, a propozycja zmiany Konstytucji to zasłona dymna. Adrian wrócił z wakacji.”
Na jego odpowiedź zareagował inny dziennikarz, Mikołaj Wójcik, który delikatnie zasugerował rzecznikowi, żeby zapoznał się z propozycjami Andrzeja Dudy i dopiero porównał je z propozycjami PiS.
W momencie w którym PAD powiedział, że jego wersja „reformy” wymaga zmiany Konstytucji widać było, że skończy się na wersji PiS.
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) 25 września 2017
i pana zdaniem się skończyło? to jaka była wersja PiS?
— Mikolaj Wojcik (@MikolajWojcik) 25 września 2017
Dla PiS liczy się tylko pełna kontrola JK nad KRS i SN. Dziś PAD to praktycznie zapewnił.
— Jan Grabiec (@JanGrabiec) 25 września 2017
ale w jaki sposób?
— Mikolaj Wojcik (@MikolajWojcik) 25 września 2017
Ostatnie pytanie pozostało już bez odpowiedzi.