Radomski raper TPS opublikował w serwisie Facebook wpis, w którym skomentował wyrok 5,5 roku więzienia dla Oliwiera R., znanego jako Bonus RPK. Przedstawiciel ulicznej sceny wezwał do zmiany władzy.
„Oby spadły zarzuty!!! Też przez to przechodziłem, też dostałem 5 i pół bezwzględnego do odsiadki za pomówienia i wiem, że wybronić się w takiej sytuacji graniczy z cudem, mimo wszystko życzę wolności!!!” – napisał TPS na swoim facebookowym profilu, który również spędził za kratkami kilka lat.
W dalszej części swojego wpis raper zaapelował do Polaków o to, aby w wyborach nie głosowali na Prawo i Sprawiedliwość i zmienili władzę.
„Nie bądźmy obojętni bo to prawie każdego z Nas może spotkać… Nie zmieni się to jeśli każdy z Nas nie pójdzie na głosowanie żeby zmienić władzę!!! Działajmy zanim będziemy żałować!!!” – napisał.
TPS to dobry kolega Bonusa RPK. Raperzy wielokrotnie nagrywali wspólne utwory. Obaj reprezentują również uliczny nurt muzyki rap.
Bonus RPK skazany
Proces, który w piątek zakończył się przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Woli to jeden z wątków działalności rozpracowanej przez policję grupy Marka Cz. ps. Rympałek. Jest on jednym z najbardziej znanych gangsterów lat 90., który zdaniem śledczych, po pobycie w zakładzie karnym powrócił na przestępczą ścieżkę i utworzył grupę zajmującą się sprzedażą narkotyków na ogromną skalę.
Oskarżonych zostało 12 osób. Wśród nich: Arkadiusz K. ps. Arek z Żoliborza (syn Stefana, szefa gangu żoliborskiego zastrzelonego w styczniu 2000 roku w wyniku walki o wpływy grup przestępczych) oraz Oliwier R., znany pod pseudonimem Bonus RPK, jeden z najpopularniejszych polskich raperów reprezentujący tzw. nurt uliczny tej muzyki.
„Zdaniem sądu materiał dowodowy niemal w pełni potwierdza ustalenia z postępowania przygotowawczego” – mówił podczas rozprawy sędzia.
Zarzuty, na podstawie których sformułowano akt oskarżenia, oparte były na zeznaniach tzw. „sześćdziesiątek”, czyli „małych świadków koronnych” w roli których wystąpili skruszeni gangsterzy. Sąd nie był w posiadaniu bilingów, nie miał również zarejestrowanych rozmów telefonicznych. TVN Warszawa podaje, że nie znaleziono również narkotyków, którymi handlować mieli oskarżeni.
Żadna z osób, które stanęły przed sądem nie przyznała się do winy. Bonus RPK od początku twierdził, że wszystkie zeznania przeciwko niemu są nieprawdziwe.
Pomimo tego sąd skazał rapera na pięć i pół roku więzienia. Według śledczych podczas swojej działalności sprzedał on 25 kilogramów marihuany. Oprócz wyroku Oliwierowi R. nakazano również zwrot blisko pół miliona złotych zarobionych w wyniku działalności przestępczej.