Pomocnik reprezentacji Portugalii Raul Meireles, nie poniesie konsekwencji za obraźliwe gesty skierowane w stronę sędziego.
Zawodnik, podczas meczu Portugalczyków z Niemcami, sfrustrowany fatalnym rezultatem oraz czerwoną kartką dla kolegi z zespołu – Pepe, w pewnym momencie nie wytrzymał i wykonał w kierunku arbitra zawodów gest, uważany w krajach latynoamerykańskich za obraźliwy (wyciągnięty palec wskazujący). Miał szczęście, ponieważ sędzia Milorad Mażić, w tamtej chwili, do zawodnika Fenerbahce obrócony był plecami.
Całej sprawie postanowił przyjrzeć się Komitet Dyscyplinarny FIFA… i o dziwo uznał, że niepokornemu piłkarzowi nie należy się kara.
Czytaj także: MŚ: Zakończenie drugiej serii gier. Portugalczycy powalczą o pierwsze punkty
W przypadku zawieszenia Meirelesa, selekcjoner Portugalczyków Paulo Bento, byłby w jeszcze gorszej sytuacji niż znajdował się dotychczas. Chodzi oczywiście o plagę kontuzji w zespole i obowiązkową karencję dla Pepe. Z powodu poważnego urazu, na mundialu nie zagra już Fabio Coentrao, a fazę grupową mistrzostw z głowy mają bramkarz Rui Patricio oraz napastnik Hugo Almeida. Podobnie jest w przypadku Pepe, który w meczu z Niemcami otrzymał czerwoną kartkę i na murawie pojawi się jedynie wtedy, gdy Portugalii uda się awansować do 1/8 finału.
źródło: przegladsportowy.pl
Fot. Wikimedia/Fanny Schertzer
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: