Parlament Europejski już po raz drugi w tym roku wtrąca się w wewnętrzne sprawy Polski. Pierwsza debata o Polsce odbyła się w styczniu, w kwietniu europosłowie przyjęli rezolucję o kryzysie wokół Trybunału Konstytucyjnego. Podczas dzisiejszej debaty w parlamencie głos zabrał europoseł partii KORWiN, wiceprzewodniczący EFDD, Robert Jarosław Iwaszkiewicz. Prezes Janusz Korwin-Mikke, ukarany za „nadużywanie wolności słowa”, niestety nie został dopuszczony do udziału w debacie.
– Nie macie jednak, panie i panowie, odwagi, by zareagować na realne wyzwania stojące przed Europą. Kiedy policja jest bezradna wobec szwadronów islamskich terrorystów; kiedy inne kraje Unii walczą z widmem bankructwa; kiedy państwa europejskie upadają pod zalewem milionów nielegalnych uchodźców – ta Izba zamierza dyskutować o Trybunale Konstytucyjnym, o przestrzeganiu Karty Praw Podstawowych, której Polska nie podpisała!
– Otóż odpowiadam na wszystkie pytania – ręce przecz od Polski! Cała ta debata jest brutalnym atakiem na moją ojczyznę. Każdy w tej Izbie, kto ma choć minimum poczucia przyzwoitości, wstydziłby zabierać głos, żeby pouczać moje państwo i mój naród. My Polacy nie potrzebujemy rad tej Izby, nie potrzebujemy waszych uwag i waszych przemów. My Polacy, potrafimy rządzić się sami. To wy możecie uczyć się z naszej polskiej historii, jak się walczy o wolność i suwerenność, honor i solidarność. Nasza unia polsko-litewska trwała ponad 400 lat, wasza nie przetrwa nawet 70. – mówił europoseł Iwaszkiewczi.
– My, Polacy, nie potrzebujemy rad tej izby, my, Polacy, nie potrzebujemy waszych uwag i przemówień, bo my, Polacy, potrafimy się rządzić sami. To wy możecie się uczyć z naszej, polskiej historii, jak się walczy o wolność i suwerenność, honor i solidarność. Nasza unia, polsko-litewska, trwała ponad 400 lat, wasza nie przetrwa nawet 70 lat! – kontynuował europoseł Iwaszkiewicz.
Polityk zaznaczył: To nie Polska jest problemem dla rozwoju Europy, ale błędna i szkodliwa polityka obecnych elit europejskich na czele z panią Merkel i panem Hollandem. Europa nie jest bezpieczna! Europa musi się przebudzić!
Politycy partii KORWiN bronili suwerenności naszego kraju także podczas poprzedniej debaty. Już wtedy Jarosław Iwaszkiewicz podkreślał, że sprawy Polski powinny być rozwiązywane w naszym kraju: (…) Żałuję, że kilka osób nie może pogodzić się z przegraną i donosi na swój kraj. Ta debata jest niepotrzebna. Motywy jej zwołania są niejasne, a podstawy prawne są wątpliwe.
Podczas styczniowej debaty przemawiał także prezes partii KORWiN, europoseł Janusz Korwin-Mikke: Jestem za praworządnością, za niezależnością sądów (…). Jednak, żeby rządziło prawo, musi być jasne i zrozumiałe. W Polsce pod okupacją Unii Europejskiej prawo stało się całkowicie niejasne i niezrozumiałe. Swoje wystąpienie zakończył słowami: A poza tym sądzę, że Unia Europejska powinna zostać zniszczona!