Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zmagają się w tym roku z rekordową zimą. W niektórych stanach temperatura spadła o 20-40 stopni niżej niż zazwyczaj o tej porze roku. Do tego dochodzą burze śnieżne i zamiecie.
Rekordowa zima sparaliżowała normalne funkcjonowanie m.in. w Ohio, Iowa, Indianapolis oraz Massachusetts. Ze względu na warunki atmosferyczne zamknięto część szkół oraz przedsiębiorstw. Nie obyło się również bez ofiar. Służby poinformowały już o 12 osobach zmarłych z wyziębienia.
Mrozy spowodowały nawet częściowe zamarznięcie wodospadu Niagara. Synoptycy zapowiadają jednak jeszcze większe mrozy, które mogą doprowadzić nawet do całkowitego zamarznięcia Niagary. Na razie jednak, lodowa sceneria przyciąga rzesze turystów, którzy chętnie fotografują niecodzienne zjawisko.
Do innego zaskakującego zjawiska doszło w Nowej Anglii. Silny wiatr sprawił, że wody z oceanu wdarły się do niektórych miast. Wśród nich jest m.in. Revere. Woda, która zalała ulice miasta szybko zamarzła z powodu niskiej temperatury. Unieruchomione zostały samochody, które stały na ulicy. Niektórzy mieszkańcy zostali uwięzieni w swoich domach.
WHOA! Incredible video of the storm surge that’s happening now on the Mass. coast. Evacuations are in place in the area. pic.twitter.com/aPfTEuoOfJ
— WeatherNation (@WeatherNation) 4 stycznia 2018
Une autre vue assez surprenante de la submersion marine dans le #Massachusetts (au niveau de Beachmont où il neige également beaucoup). Photo Sharyn Woodman. #blizzard2018 pic.twitter.com/DJ256K2u9p
— Keraunos (@KeraunosObs) 4 stycznia 2018
Źródło: wmeritum.pl; wprost.pl
Fot.: Twitter/Keraunos