Jak informuje portal gazetaprawna.pl, spada liczba nastolatków, którzy spożywają alkohol. Wpływ na to ma zmiana stylu życia – młodzi ludzie coraz rzadziej spędzają czas w gronie znajomych. Jednocześnie podejmowane są kampanie społeczne i rozwiązania prawne mające na celu ograniczenie spożycia alkoholu wśród nieletnich. 24 listopada Sejm przegłosował zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, wśród których znalazł się między innymi zapis, który znacznie ograniczy sprzedaż alkoholu.
Jak wynika z badań przeprowadzonych wśród warszawskich gimnazjalistów przez Instytut Psychiatrii i Neurologii, Ponad 40 proc. osób w tej grupie nie pije alkoholu. To o 18 pkt proc. więcej w porównaniu do analiz przeprowadzonych w 2008 roku.
Korzystne zmiany dotyczące wzrostu odsetka 15-latków utrzymujących abstynencję widać zarówno w grupie chłopców (ok. 44 proc. abstynentów, wzrost o 18 pkt proc. w porównaniu z 2012 r.), jak i dziewcząt (ok. 37 proc. abstynentek, wzrost o prawie 17 pkt proc. w porównaniu z 2012 r.). Badania wykazały też znaczący spadek odsetka młodzieży często pijącej alkohol. W 2012 r. na pytanie, czy pili w ostatnim miesiącu, twierdząco odpowiadało 43 proc. badanych. W 2016 r. – 28 proc.
Ogólnopolskie badania z 2016 roku przeprowadzone na zlecenie Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych wskazują, że odsetek abstynentów wśród 15-letnich dziewcząt przekracza 16 proc., a w gronie chłopców – 15,9 proc. Dla porównania w 2003 r. było to odpowiednio 8,6 proc. oraz 6,3 proc. Zjawisko potwierdzają też statystyki policyjne, z których wynika, że znacznie zmniejszyła się liczba pijanych nieletnich jako sprawców czynów karalnych. W 2016 r. ich udział wśród zbadanych sprawców wynosił 8,27 proc. W 2013 r. było to 12,09 proc.
Jak wskazuje Krzysztof Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, spadek liczby nastolatków, które spożywają alkohol to konsekwencja zmiany stylu życia. Młodzi ludzie coraz częściej spędzają sami czas w domu, rzadziej spotykają się z rówieśnikami. Z tych samych badań, w których pytano nastolatki o picie, wynika, że od 2004 roku dwukrotnie wydłużył się czas spędzany w internecie.
Zamienili podwórko na wirtualny świat – podsumowuje Krzysztof Ostaszewski.
24 listopada w Sejmie przegłosowano ustawę znacznie ograniczającą sprzedaż alkoholu. Za nowelizacją ustawy o ograniczeniu sprzedaży alkoholu zagłosowało 246 posłów, przeciw było 161, wstrzymało 20 się od głosu. Może być trudniej kupić alkohol w sklepach po godz. 22:00. Będzie również zakaz spożycia alkoholu w miejscach publicznych.
O poparcie tej ustawy apelował minister zdrowia, Konstanty Radziwił. To wprawdzie poselski projekt i minister zdrowia tylko przygląda się temu, ale przygląda się z wielką życzliwością. Nie prosiłbym o możliwość zabrania głosu, gdyby nie to, że w trakcie dyskusji jeden z posłów skrytykował ten projekt, mówiąc, że stwarza on dodatkowe restrykcje i utrudnia młodzieży dostęp do alkoholu. Na miłość boską! Proszę o poparcie tej ustawy. – przekonywał.
Mimo, że Sejm podjął decyzję, przepisy nie spodobały się posłom opozycji. Przeciwko był m.in. Ryszard Wilczyński z PO. Miejsca publiczne są częścią naszych małych ojczyzn, mieszkańcy mają prawo do miejsc, w których spotykają się i mogą czuć się swobodnie, również z przysłowiowym piwkiem. Na takie rozwiązania czekają wspólnoty lokalne, młodzież, dorośli, sąsiedzi, seniorzy. – stwierdził.
Według nowych przepisów rada gminy może ustalić ograniczenia w godzinach nocnej sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. Ograniczenia mogą dotyczyć sprzedaży prowadzonej między godziną 22.00 a 6.00. Będzie również zakaz spożycia alkoholu w miejscach publicznych, innych niż do tego przeznaczone.
Samorządy będą miały wpływ na ilość miejsc sprzedaży alkoholi. Co ciekawe dotyczy to także alkoholi, które nie podlegały ograniczeniu, a więc tych do 4,5%.
Brak dostępu nieletnich do alkoholu to sprawa wszystkich dorosłych – przypominała latem 2017 roku koalicja podmiotów i organizacji reprezentujących handel, gastronomię, przemysł paliwowy oraz branżę piwowarską. W ramach współpracy koalicjanci, w gronie których znalazły się: Polska Izba Handlu, Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług, Krajowa Rada Gastronomii i Cateringu, Polska Izba Paliw Płynnych, Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego oraz Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie oznaczą 100 tys. placówek handlowych, punktów gastronomicznych oraz stacji benzynowych specjalną naklejką potwierdzającą, że w tym miejscu alkohol sprzedawany jest tylko osobom pełnoletnim.
Letnie miesiące, wolne od zajęć szkolnych, a nierzadko również dostatecznej opieki osób dorosłych, są tym momentem, w którym niektórzy nieletni po raz pierwszy próbują napojów alkoholowych. Jak pokazały ubiegłoroczne badania przeprowadzone przez CBOS, tylko 7 proc. nastolatków swój pierwszy w życiu alkohol zdobyło samodzielnie. W większości przypadków trafił on w ręce nieletnich za sprawą dorosłych: rodziców, opiekunów czy sprzedawców. By przeciwdziałać temu zjawisku największe krajowe organizacje branżowe zrzeszające firmy z sektora handlu, gastronomii, branży paliwowej i przemysłu piwowarskiego zawiązały koalicję, której celem jest ograniczenie dostępności napojów alkoholowych dla niepełnoletnich.
Dorośli, bądźcie stanowczy
W ramach współpracy członkowie koalicji postanowili zaapelować do społeczeństwa o odpowiedzialną postawę, stanowczość i odwagę do reagowania na wszelkie próby udostępniania alkoholu młodzieży. – Reprezentujemy różne branże, ale tym, co nas łączy jest bezwzględny sprzeciw wobec sprzedawania i udostępniania napojów alkoholowych osobom niepełnoletnim. Podzielamy przekonanie, że w tej kwestii nie ma miejsca na żadne kompromisy i takie właśnie jest przesłanie naszego apelu. Kierujemy go do wszystkich dorosłych, w szczególności zaś do pracowników handlu i gastronomii, którzy w swojej codziennej pracy mają do czynienia z nastoletnimi klientami próbującymi nabyć napoje alkoholowe – mówi Danuta Gut, Dyrektor Biura Zarządu Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie, które zainicjował i koordynuje działania koalicji. Podpisany przez wszystkie organizacje członkowskie apel zostanie wysłany do mediów w całej Polsce.
Naklejka dla odpowiedzialnych
Apel to nie wszystko, co członkowie koalicji zaplanowali w ramach działań mających na celu ochronę młodych ludzi przez łatwym dostępem do alkoholu. Wkrótce na 100 tysiącach sklepów, barów, restauracji i stacji paliw, czyli w miejscach, w których można kupić alkohol, pojawią się specjalne naklejki informujące o tym, że dany punkt nie prowadzi sprzedaży napojów alkoholowych nieletnim.
Do sprzedawców trafią również wizytówki przypominające o możliwości przejścia nieodpłatnego szkolenia z zakresu odpowiedzialnej sprzedaży alkoholu z wykorzystaniem przygotowanej przez branżę piwowarską e-learningowej platformy „Odpowiedzialny Sprzedawca” dostępnej pod adresem www.odpowiedzialnysprzedawca.pl. To o tyle istotne, że – jak wynika z badania CBOS – niemal wszyscy pracownicy handlu (98,9 proc.) w swojej pracy mieli styczność z nastolatkami próbującymi kupić alkohol. – W takiej sytuacji to nie lada sklepowa odgradza młodego człowieka od półki z trunkami, tylko rozsądna decyzja sprzedawcy, który posiadając odpowiednią wiedzę i umiejętności jest w stanie właściwie zareagować na próbę nabycia alkoholu przez nastolatka. Platforma „Odpowiedzialny Sprzedawca” pozwala przećwiczyć wszystkie „krytyczne” punkty związane z obsługą nieletniego klienta, takie jak prawidłowa identyfikacja wieku czy skuteczne odmawianie sprzedaży – mówi Danuta Gut.
Jak informuje Związek Browary Polskie, z możliwości edukacyjnych, jakie daje platforma skorzystało dotychczas ponad 12 tysięcy pracowników handlu i gastronomii.
Źródło: gazetaprawna.pl, wMeritum.pl, medianarodowe.com, rp.pl