To prawdziwy dramat pomocnika Cracovii i reprezentanta Polski. Damian Dąbrowski, który dopiero wrócił do gry po kontuzji, zerwał więzadła krzyżowe i praktycznie stracił szansę wyjazdu na Mistrzostwa Świata do Rosji.
To chyba najgorszy scenariusz, jaki mógł się przydarzyć Damianowi Dąbrowskiemu. Pomocnik od czerwca ubiegłego roku leczył kontuzję lewego kolana. W sobotę zagrał w podstawowym składzie w spotkaniu Cracovii z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Niestety, nie zdążył nawet rozegrać pierwszej połowy.
W 42. minucie spotkania Dąbrowski został zniesiony z boiska. Okazało się, że doznał kontuzji zerwania więzadła krzyżowego, tym razem w prawym kolanie. Podobny przypadek niedawno przydarzył się Arkadiuszowi Milikowi. Informację potwierdził na Twitterze dziennikarz „Przeglądu Sportowego”, Michał Trela. „Potwierdził się najgorszy scenariusz. Damian Dąbrowski ma zerwane więzadła krzyżowe przednie” – napisał na Twitterze.
Czytaj także: Wspaniały gest Arkadiusza Milika. Zapłacił 20 tysięcy złotych za operację kolegi z dawnej drużyny!
Potwierdził się najgorszy scenariusz. Damian Dąbrowski ma zerwane więzadła krzyżowe przednie.
— Michał Trela (@MichalTrelaBlog) April 4, 2018
Kontuzja oznacza koniec szans Damiana Dąbrowskiego na występ w kadrze Adama Nawałki podczas Mistrzostw Świata w Rosji. Pomocnik Cracovii pierwszy mecz w reprezentacji zagrał w listopadzie 2016 roku podczas zremisowanego spotkania ze Słowenią. Teraz zamiast stoczyć walkę o miejsce w kadrze na Mundial, będzie musiał walczyć o zdrowie i powrót na boisko.
Czytaj także: Zlatan Ibrahimović skomentował bramkę Ronaldo. Portugalczyk będzie wściekły