Robert Biedroń jeszcze nie założył partii politycznej, a już otrzymuje propozycje współpracy. Teraz zgłosili się do niego przedstawiciele skrajnie lewicowej organizacji, którzy chcą, aby ten wspólnie z nimi ruszył do eurowyborów.
Robert Biedroń nie ubiegał się o kolejną kadencję na fotelu prezydenta Słupska. Były poseł Twojego Ruchu przed wyborami zapowiedział, że nie wystartuje w nich. Polityk zamierza bowiem wrócić do polityki na poziomie krajowym.
Od kilku miesięcy mówi się, że Robert Biedroń założy swoją partię polityczną. Początkowo spekulowano, że były prezydent Słupska może połączyć siły z Barbarą Nowacką, reprezentującą organizację Inicjatywa Polska. Ostatecznie do sojuszu nie doszło, ponieważ Nowacka związała się z Platformą Obywatelską oraz Nowoczesną przykładając rękę do powstania Koalicji Obywatelskiej. Wzmocnienie Koalicji proponowano również Biedroniowi, jednak ten nie zdecydował się na współpracę.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Teraz do Biedronia spływają kolejne propozycje.
Partia Razem i Robert Biedroń wspólnie pójdą do eurowyborów?
Portal wp.pl podaje, że Robert Biedroń otrzymał propozycję współpracy od Partii Razem.
„Partia Razem wyciąga pierwsze wnioski po wyborach samorządowych. Politycy partii chcą rozmów ze wszystkimi partiami lewicowymi, w tym z SLD i tworzonym przez Roberta Biedronia ugrupowaniem. Do wspólnego startu miałoby dojść już w wyborach do Parlamentu Europejskiego” – czytamy na wp.pl.
Doniesień wp.pl nie neguje przedstawicielka Partii Razem, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. „Wyniki wyborów samorządowych nie są zadowalające dla nikogo na lewej stronie sceny politycznej” – powiedziała działaczka lewicowego ugrupowania.
„Młodzi ludzie mają dość pracy na umowach śmieciowych, coraz więcej ludzi jest przeciwko finansowaniu religii z budżetu państwa, ponad 40 proc. Polek i Polaków chce złagodzenia ustawy antyaborcyjnej. Ludzie chcą pracować krócej i w godnych warunkach oraz nie musieć w końcu wyjeżdżać za granicę w poszukiwaniu lepszej pracy” – dodała.
Dziemianowicz-Bąk przyznała, że przedstawiciele wszystkich środowisk lewicowych muszą podjąć rozmowy, których celem będzie zawiązanie szerokiej koalicji w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
„Jako Razem jesteśmy przekonani, że musimy podjąć próbę rozmowy ze wszystkimi ugrupowaniami po lewej stronie od PO-PiS-u” – powiedziała działaczka Partii Razem.
Czytaj także: Papież Franciszek mówił o migrantach. W pewnym momencie… przytoczył przykład Polaków