Robert Burneika drwi z Popka. Nazwał jego ksywką… świnię [WIDEO]

27 maja podczas gali KSW Colosseum zmierzą się ze sobą Paweł „Popek” Mikołajuw i Robert Burneika. Pojedynek budzi ogromne emocje szczególnie wśród internetowej społeczności, gdzie obydwaj zawodnicy są niezwykle popularni. Burneika nieustannie prowokuje rapera. Tym razem opublikował w sieci wideo, na którym trenuje razem ze świnią o ksywce… „Popek”.

Pod koniec lutego KSW podała oficjalną informację, iż na gali KSW Colosseum dojdzie do walki „Popka” z Robertem Burneiką. O starciu zawodników mówiło się w internecie od dłuższego czasu, jednak kibice traktowali te doniesienia na zasadzie ciekawostki. Władze największej polskiej federacji sztuk walki sprawiły im psikusa i zaaranżowały pojedynek. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych zawodników KSW Popek Monster (2-2, 2 KO) powróci do klatki na KSW 39 Colosseum, 27 maja na PGE Narodowym w Warszawie. Podczas największej gali MMA w Europie naprzeciw ekscentrycznego rapera stanie niepokonany w MMA, niezwykle popularny kulturysta Robert Burneika (2-0, 1 KO) – podano na oficjalnej stronie KSW.

W sieci natychmiast rozgorzała dyskusja. Nie brakowało zarówno zwolenników, jak i krytyków tej decyzji. Ci drudzy ubolewali nad faktem, iż na największej gali MMA w Polsce udział wezmą zawodnicy, którzy nie są zawodowcami, a występy na ringu są dla nich jedynie okazją do dobrego zarobku. „Popek” i Burneika wydają się jednak nie przejmować negatywnymi opiniami i aktywnie angażują się w przygotowania do walki. Także w sferze pozasportowej. Przoduje w tym „Hardcorowy Koksu”, który nieustannie prowokuje rapera. Dwa dni temu opublikował w serwisie YouTube wideo, na którym trenuje wraz z… małą świnką. Kulturysta mówi, że nazwał ją „Popek”! Nazwałem swoją świnkę „Popek” i teraz trenuje. Własnie lecę biegać. Robię cardio – oświadczył z uśmiechem na ustach.

„Popek” nie odniósł się do nagrania, ale znając jego poczucie humoru, może odpowiedzieć Burneice w równie oryginalny sposób!

źródło, fot: YouTube/Robert Burneika