Robert Lewandowski po raz kolejny sprawił, iż w gabinetach włodarzy Bayernu Monachium zrobiło się gorąco. Polak znów zabrał głos ws. polityki transferowej klubu.
W rozmowie z niemieckimi mediami Robert Lewandowski postanowił wypowiedzieć się na temat polityki transferowej Bayernu Monachium. Polak odniósł się do przyszłości klubu po odejściu jego czołowych zawodników Arjena Robbena oraz Francka Ribery’ego. Obaj piłkarze mają już swoje lata, w związku z czym należy ich zastąpić młodszymi graczami. „Lewy” uważa, że gdy Holender i Francuz po sezonie opuszczą Bayern, ich następcy powinni reprezentować najwyższy światowy poziom.
„Jeśli odchodzą tacy zawodnicy, to potrzebujesz nowych najlepszych graczy. Takich, którzy będą wzmocnieniem. Bardziej pomoże nam, gdy dołączy do nas jeden lub dwóch graczy klasy światowej, niż pięciu dobrych piłkarzy” – powiedział kapitan reprezentacji Polski.
Czytaj także: Lewandowski krytykowany nie tylko w Niemczech. Głos ws. kontrowersyjnego wywiadu zabrał Tomasz Hajto!
O wypowiedzi Lewandowskiego poinformowały największe niemieckie media sportowe. Tamtejsi dziennikarze zwracają uwagę, iż Polak po raz kolejny zabiera głos ws. polityki transferowej klubu. Przypominają, iż przed rozpoczęciem poprzedniego sezonu Lewandowski skrytykował Bayern za brak aktywności na rynku transferowym. Poddał też w wątpliwość sens wyjazdów na zagraniczne tournee w okresie przygotowawczym. Zawodnik zasugerował wówczas, że piłkarze nie są w stanie dobrze przygotować się do sezonu, co chwilę jeżdżąc z miejsca na miejsce.
Słowa, które wypowiada Lewandowski są pokłosiem wielkich ambicji Polaka. Napastnik chciałby wreszcie wygrać z Bayernem Monachium Ligę Mistrzów, a zdaje sobie sprawę, iż bez solidnych wzmocnień zespół nie jest w stanie tego zrobić.
Na ten moment Bayern znajduje się w 1/8 finału tych rozgrywek. Aby awansować do ćwierćfinału musi pokonać ubiegłorocznego finalistę FC Liverpool.