Niektórzy powiedzą, że to koniec pewnej epoki w dziejach Telewizji Polskiej. Po prawie dwudziestu latach współpracy Robert Makłowicz dowiedział się, że znika z TVP!
O sprawie popularny kucharz i podróżnik poinformował na swoim profilu na Facebooku. Bulwersujący pozostaje fakt nie tylko zwolnienia Roberta Makłowicza, ale również to, że dowiedział się o tym jedynie przez… urzędowe pismo. – Szanowni Państwo. Dostarczono mi przed chwilą kurierem urzędowe pismo, w którym TVP odstępuje od umowy na realizację cyklu „Makłowicz w podróży” z chwilą odebrania epistoły. To oznacza, że po prawie dwudziestu latach me programy niebawem znikną z anteny telewizji publicznej, a niektóre nakręcone już premierowe odcinki nie zostaną przez nią kupione i wyemitowane – napisał kucharz.
Oznacza to, że praca twórców programu prawdopodobnie pójdzie na marne. Chyba że inna stacja zdecyduje się na ich wykupienie i wyemitowanie.
Czytaj także: Robert Makłowicz zdradził, w której stacji telewizyjnej pojawi się cykl jego nowych programów
Robert Makłowicz odniósł się także do wcześniejszej sprawy, w której Telewizja Polska zmanipulowała jego słowa w swoim spocie. Pisaliśmy o tym w TYM artykule. – Domagałem się publicznie i domagam nadal wycofania spotu reklamującego TVP, w którym zmanipulowano mą wypowiedź, umieszczając ją w kontekście bieżącej polityki, której lepkiego jęzora starałem się w swej telewizyjnej aktywności unikać, jak pocałunku śmierci. Jednak nie udało się, pozostał absmak gorszy, niźli po konsumpcji płucek na kwaśno w barze dworcowym za Gomułki – napisał kucharz.
Czytaj także: Ranking cytowań mediów. Lista najbardziej popularnych tytułów prasowych