Działacze Konfederacji udali się w teren i z mieszkańcami województwa podlaskiego rozmawiali o nielegalnych imigrantach. Szczególną popularność w sieci zyskał rolnik z Podlasia, który zwrócił uwagę na pewien szczegół.
W mediach społecznościowych Konfederacji pojawiło się niedawno nagranie, które szybko zdobyło olbrzymią popularność wśród internautów. Pewien rolnik z Podlasia zabrał głos w sprawie nielegalnych imigrantów, którzy napływają z Białorusi. W ostatnim czasie to głośny temat, bo na granicy powstało spore obozowisko.
Mężczyzna przyznał, że na polu nierzadko znajduje przedmioty zgubione lub porzucone przez nielegalnych imigrantów. „Ubrania się trafiają. Kurtki, bluzy, spodnie swetry” – wylicza rolnik.
Zwrócił uwagę, że jakościowo są to dobre przedmioty. „Takie niczego sobie, nike, adidas, żeby nie reklamować tych firm” – mówi rolnik na nagraniu. „Moje stwierdzenie jest takie, że oni są dobrze ubrani. My sami jesteśmy zaskoczeni” – przyznaje. „Buty jak dzisiaj ze sklepu” – dodaje.
Czytaj także: Tak białoruskie media relacjonują sytuację na granicy z Polską. Jest nagranie [WIDEO]
„To chyba jest zorganizowane jakoś. Ktoś za to wziął pieniążki” – twierdzi rolnik. Zwrócił również uwagę, że imigranci posługują się nowymi smartfonami. „A nie wszyscy u nas nawet mają” – zauważa.
Czytaj także: Hołownia apeluje do władz Polski ws. uchodźców: „To proste jak drut!”
Źr. twitter