Władimir Putin zdecydował o przedłużeniu embarga na artykuły spożywcze z krajów zachodnich. Decyzja prezydenta Rosji ma związek z przedłużeniem sankcji na rosyjskie towary w krajach UE i Stanów Zjednoczonych. Putin przedłużył regulacje, które obowiązywały od połowy 2014 roku.
Nie jest tajemnicą, że decyzja Władimira Putina ma związek z przedłużeniem sankcji gospodarczych przeciwko wobec Rosji. W ubiegłym tygodniu kraje członkowskie UE postanowiły kontynuować ograniczenia handlowe nałożone na Rosję po aneksji Krymu oraz działalnością prorosyjskich separatystów. Sankcje przedłużono o 6 miesięcy.
30 czerwca odpowiedział na to Władimir Putin, który podpisał dokument o zakazie importu do Rosji z państw UE i USA szeregu towarów (m.in. nabiału, mięsa, płodów rolnych). Rosyjskie regulacje będą obowiązywały do końca 2018 roku.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Zakaz importu towarów z Zachodu obowiązuje w Rosji od sierpnia 2014 roku. Do tej pory był dwukrotnie zaostrzany w związku z zaostrzeniami ze strony UE i USA. Rosyjskie regulacje niekorzystnie wpływają na krajową gospodarkę. Spowodowały wzrost cen żywności i innych artykułów oraz ograniczyły dostępność niektórych produktów. Jednak biorąc pod uwagę twarde stanowisko UE i USA w tej sprawie nie należy się spodziewać zmian w temacie sankcji w najbliższym czasie.