Rośnie napięcie pomiędzy Chinami a USA. Ostre stanowisko chińskiego ministra

Członek Rady Państwa Chińskiej Republiki Ludowej, minister spraw zagranicznych Wang Yi skomentował zamieszanie wokół kwestii Tajwanu. Chodzi rzecz jasna o przyjazd na wyspę Nancy Pelosi, spiker Izby Reprezentantów USA.

– Stany Zjednoczone kwestionują suwerenność Chin nad Tajwanem i celowo próbują wywołać incydent w Cieśninie Tajwańskiej – powiedział Wang Yi podczas swojej roboczej podróży do krajów Azji Centralnej nawiązując do planowanej wizyty Pelosi na Tajwanie, którego niepodległość kwestionują Chiny.

– Osoby w USA nieustannie kwestionują suwerenność Chin w kwestii Tajwanu, wykastrują politykę Jednych Chin, a nawet celowo próbują sztucznie wywołać incydent w Cieśninie Tajwańskiej – dodał przedstawiciel chińskiego dyplomacji cytowany przez rosyjską agencję TASS.

Yi użył nawet słów, że Amerykanie ws. Tajwanu zwyczajnie „igrają z ogniem”. – Naruszenie przez amerykańską stronę jej zobowiązań w sprawie Tajwanu jest haniebne i może tylko przybliżyć upadek reputacji USA o krok – dodał.

США бросают вызов суверенитету Китая над Тайванем и умышленно пытаются создать инцидент в Тайваньском проливе, заявил член Госсовета КНР, министр иностранных дел Ван И:https://t.co/GRUqY0eAgu pic.twitter.com/973trhcQ8w

— ТАСС (@tass_agency) August 2, 2022

Sytuacja na Dalekim Wschodzie robi się niebezpieczna. Ekspert Piotr Pyffel obawia się, że może dojść do błyskawicznej eskalacji. – Z punktu widzenia Chin Tajwan jest rzeczywiście kwestią bardzo ważną, jeśli chodzi o dumę narodową i w ogóle całą retorykę renesansu odrodzenia narodu chińskiego. To jest oczko w głowie programu Xi Jinpinga – mówi.

Czytaj także: Pyffel: „Chiny nie mogą już nie zareagować”