Marcin Różalski skrytykował Marsz Równości. Była minister PO odpowiada: „To po prostu chamstwo”

Marsz Równości przeszedł ulicami Płocka w sobotę. W rozmowie z Polsat News wydarzenie skomentował Marcin Różalski. – Przywieźli ich tutaj, żeby w naszym mieście zrobić gnój, żeby znów poróżnić Polaków – stwierdził zawodnik MMA. O komentarz do jego słów została poproszona była minister edukacji Joanna Kluzik-Roskowska w programie „Tłit” wp.pl.

W sobotę w Płocku odbył się Marsz Równości. Oprócz uczestników manifestacji na miejsce przybyli ich przeciwnicy, jednak kordon policji rozdzielił obie grupy i pochód odbył się bez większych zakłóceń.

Marcin Różalski: My sobie tego nie życzymy

Sobotnie wydarzenia skomentował Marcin „Różal” Różalski. Były zawodnik MMA nie ukrywał, że nie należy do grona zwolenników tego typu imprez. – To jest nasze miasto i my tego sobie nie życzymy. Dlaczego oni to robią w naszym mieście? – stwierdził w rozmowie z Polsat News.

– Nikogo z Płocka, są to wszystko ludzie przyjezdni, najezdni. Przywiezieni tutaj, żeby w naszym mieście zrobić gnój, żeby znów poróżnić Polaków, żeby znów zrobić jakiś wielki syf, żebyśmy się znowu nienawidzili i żeby było głośno w telewizjach – dodał.

Była minister PO: To jest mowa nienawiści. PiS pozwolił na to

Słowa sportowca rozniosły się szerokim echem w mediach. O komentarz w tej sprawie została poproszona Joanna Kluzik-Rostkowska. Była szefowa MEN za rządów PO-PSL, powiedziała w programie Wirtualnej Polski, że za tak ostre wystąpienia odpowiedzialność ponosi PiS. Według niej, jest to wynik zaniedbań rządzących.

– To jest mowa nienawiści. To jest sytuacja na którą PiS pracował 4 lata. PiS zrobił wszystko, by podziały w społeczeństwie były bardzo głębokie – przyzwolił na tego typu zachowania – zaznaczyła Kluzik-Rostkowska (od ok. 24:15 na poniższym nagraniu).

– To po prostu chamstwo. PiS pozwolił na to, by człowiek, który jest zwyczajnym chamem, znalazł swoje miejsce w przestrzeni publicznej. Czy łatwo będzie z tego wyjść? Nie. Nie wystarczy nawet zmiana władzy, bo to jest długotrwały proces. PiS nie ucieknie od tej odpowiedzialności – dodała.

Źródło: „Tłit”/ Wirtualna Polska, Twitter, Polsat News