Choć spekulacje o potencjalnym rozpadzie klubu Kukiz’15 pojawiają się od samego początku bieżącej kadencji, to tym razem sytuacja zdaje się być wyjątkowo poważna. Cała frakcja narodowców skupiona w stowarzyszeniu Endecja chce odwołania Stanisława Tyszki z funkcji wicemarszałka Sejmu i wystawienia na jego miejsce Marka Jakubiaka. W przeciwnym razie odejdą.
Do kulisów sprawy dotarł „Fakt”. Jak informuje dziennik, grupa posłów planująca rozłam już od dłuższego czasu sondowała możliwość cofnięcia rekomendacji klubu dla Stanisława Tyszki jako wicemarszałka Sejmu z ramienia Kukiz’15. „Fakt” podkreśla, że Tyszka ma w klubie wielu wrogów, więc scenariusz jego odwołania i pozbawienia go bonusów wynikających z pełnionej funkcji jest bardzo realny.
Jeśli narodowcom udałoby się przeforsować odwołanie Tyszki, to prawdopodobnie i tak skończy się to rozłamem. W takiej sytuacji klub mogą bowiem opuścić posłowie z frakcji tzw. „wolnościowej”. Jeśli Endecji się nie uda, to sami odejdą i dołączą do koła Wolni i Solidarni tworzonego przez Kornela Morawieckiego. Przypomnijmy, że kilka dni temu identyczny ruch wykonał Sylwester Chruszcz, związany właśnie z Endecją.
Czytaj także: Antoni Szacki „Bohun” - dowódca Brygady Świętokrzyskiej NSZ urodził się 115 lat temu!
Na razie największym znakiem zapytania jest reakcja samego Pawła Kukiza. Nikt nie wie, jak postąpi lider ugrupowania. „Fakt” zwraca też uwagę, że za akcją rozbicia klubu Kukiz’15 ma rzekomo stać Krzysztof Tenerowicz. Jest związany z grupą narodowców, ale jednocześnie jest członkiem Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry. To właśnie minister sprawiedliwości miał mu powierzyć zadanie przeciągnięcia posłów Endecji do koła Kornela Morawieckiego.
Źródło: fakt24.pl
Fot.: Flickr/Piotr Drabik