Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiada negocjacje przywódców Ukrainy i Rosji. – W wojnie nie może być zwycięzców, a pokój nie może mieć przegranych – przekonuje turecki przywódca. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na dwa aspekty konfliktu…
Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan jest aktywny od początku inwazji Rosji na terytorium Ukrainy. Turecki przywódca prowadził działania zmierzające do mediacji i deeskalacji napięcia. Jego kraj m.in. zablokował cieśniny prowadzące do Morza Czarnego dla rosyjskich okrętów wojennych.
Erdogan zwrócił się do uczestników Światowego Forum TRT, które odbywa się w Stambule. W trakcie wystąpienia mówił o wyzwaniach, z którymi zmagała się ludzkość w ostatnich latach. W tym kontekście wskazał pandemię koronawirusa oraz wojnę na Ukrainie.
Odnosząc się do konfliktu zbrojnego, podkreślił działania Ankary wobec Kijowa. – Wysiłki dyplomatyczne Turcji wobec Ukrainy opierają się na założeniu, że w wojnie nie może być zwycięzców, a pokój nie może mieć przegranych – podkreślił.
Erdogan zwraca również uwagę, że wojna ukraińsko-rosyjska niesie głębokie konsekwencje dla całego świata. W tym kontekście podkreślił szkody „polityczne, gospodarcze i humanitarne”. Zapewnił także, że jego kraj popiera integralność terytorialną Ukrainy.
Prezydent Turcji przypomniał również, że to jego kraj walnie przyczynił się do szerokiej wymiany jeńców pomiędzy Ukrainą i Rosją.
Prezydent Turcji o drugim aspekcie konfliktu. Zwraca uwagę na rosyjskie interesy?
Następnie zwrócił uwagę na rosyjski aspekt konfliktu. – Turcja sprzeciwiała się podsycaniu napięć w regionie poprzez „niewyobrażalną politykę wobec Federacji Rosyjskiej” – oświadczył.
Turecki przywódca poinformował, że 11 grudnia zamierza przeprowadzić negocjacje ws. korytarza zbożowego. W tym kontekście informuje również, iż w planach ma przeprowadzenie rozmowy w tej sprawie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
– Pomimo przerwania stambulskiego procesu dialogu między Federacją Rosyjską a Ukrainą, ta platforma nadal pozostaje najlepsza dla długoterminowego pokoju – podkreślił.