W przyszłym sezonie w męskiej PGNiG Superlidze nadal będzie grało dwanaście drużyn. Wniosek dotyczący reformy rozgrywek został odrzucony przez Zarząd ZPRP.
Pomysł zwiększenia ligi do czternastu zespołów wyszedł od przedstawicieli klubów. Jeżeli Zarząd ZPRP zgodziłby się na poszerzenie Superligi to w tym sezonie tylko jeden zespół byłby zagrożony spadkiem (grałby mecz barażowy).
– Wniosek przedstawiony przez kluby został odrzucony – powiedział Komisarz Ligi, Bogusław Trojan. Nie oznacza to jednak, że temat reformy został definitywnie zamknięty. Jak dowiedział się portal sportowefakty.pl, istnieje duża szansa, że w sezonie 2015/16 męska PGNiG Superliga będzie liczyć czternaście drużyn.
Czytaj także: Artur Siódmiak: Są dwie drogi rozwoju PGNiG Superligi
Komitet Ligi ma zająć się opracowaniem dotyczącym powiększenia ligi oraz zmianami w systemie rozgrywek. Możliwy scenariusz zakłada podział po rundzie zasadniczej, ale niewykluczone jest pozostanie przy obecnej formule.
W przyszłym sezonie liga nie zostanie zrewolucjonizowana. O mistrzostwo Polski nadal będzie się biło dwanaście zespołów. Po rundzie zasadniczej nastąpi faza play-off, która wyłoni mistrza kraju i spadkowiczów.
Źródło: sportowefakty.pl
Fot. Wikimedia