Ryszard Petru w wywiadzie dla portalu Onet.pl odniósł się między innymi do wyborów na szefa partii. Polityk zdradził, jak wyglądały kulis walki o fotel przewodniczącego .
Przypomnijmy, w wybory na nowego szefa Nowoczesnej wygrała Katarzyna Lubnauer. Dotychczasowa przewodnicząca sejmowego klubu tej partii pokonała Ryszarda Petru stosunkiem głosów 149:140.
Jeszcze podczas konwencji swoją kandydaturę wycofał Piotr Misiło, który postanowił poprzeć właśne Lubnauer. Wcześniej podobny ruch wykonali inni kontrkandydaci: Kamila Gasiuk-Pichowicz oraz Paweł Pudłowski.
Czytaj także: To prawdziwa sensacja! Jest wynik wyborów na szefa Nowoczesnej!
Wyborom towarzyszyły bardzo duże emocje. Lubanuer kilkukrotnie zdarzało się krytykować Petru w mediach. Teraz były lider partii ujawnił nieco więcej szczegółów towarzyszących wyborom.
Część członków Nowoczesnej sądziło, że zmiana na stanowisku lidera spowoduje wzrost sondaży. Tak się nie stało – zauważył. Nowoczesna to moje dziecko, bardzo się z nią utożsamiam – dodał. Polityk przekonywał, że w czasie, kiedy odbywały się wybory na szefa partii, był skupiony na sprawach ważniejszych, a nie na wewnętrznych gierkach. – Nie doceniłem roli intryg i wielomiesięcznego knucia –podkreślił.
Źródło: Onet.pl, wMeritum.pl