W rozmowie z portalem Onet.pl, Ryszard Petru, były lider Nowoczesnej zdradził, że dobrze zna Mateusza Morawieckiego. Podał również przykład mający potwierdzać jego bliskie relacje z premierem.
Petru przyznał, że desygnowanie Morawieckiego na premiera to próba zgarnięcia elektoratu Nowoczesnej. Stawia to jego partią w trudnej pozycji i dziś musi ona wyjść „z silną kontrofertą”. Dodał również, że nie bez znaczenia jest efekt wizerunkowy, bowiem Morawiecki jest „kulturalny, wykształcony, mówi po angielsku, kierował bankiem” i jest atrakcyjną postacią dla liberalnego wyborcy.
Były lider Nowoczesnej zdradził przy okzaji, że dobrze zna Mateusza Morawieckiego. Podał również przykład mający potwierdzać ich dobre relacje. Znam Mateusza Morawieckiego, jesteśmy na ty. To jest jednak facet z zupełnie innego świata, niż Beata Szydło i większość pisowców, łącznie z Kaczyńskim – powiedział.
Petru opowiedział także, gdzie poznał nowego premiera polskiego rządu. W biznesie, spotykaliśmy się m.in. na zagranicznych konferencjach inwestorskich. Przez pewien czas mieliśmy regularny kontakt. W latach 2010-2011 „Gazeta Wyborcza” robiła cykl debat pięciu ekonomistów na temat kryzysu gospodarczego. Byliśmy w tej piątce, widywaliśmy się co kwartał na długich rozmowach – mówił.
Cały wywiad TUTAJ.
Ryszard Petru, podobnie jak Mateusz Morawiecki, związany jest ze światkiem finansjery. Były lider Nowoczesnej pełnił m.in. funkcję przewodniczącego Towarzystwa Ekonomistów Polskich, jako ekonomista pracował również w Banku Światowym, BPH, BRE Banku czy PKO BP.
źródło: Onet.pl
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk; Marek Mytnik