Rząd podjął pracę nad projektem ustawy dającej możliwość samorządom odbierania majątków i oszczędności emerytom, którzy otrzymują miesięcznie kwotę mniejszą niż 1400 złotych.
Minister Pracy i polityki społecznej kontynuuje dzieło swojej poprzedniczki, Pani Fedak. Projekt ustawy ma nadać uprawnienia władzom samorządowym do zabierania majątków i oszczędności ludziom starym, schorowanym, których emerytura wynosi mniej niż 1400 złotych na miesiąc, a zdecydują się na pójście do Domu Spokojnej Starości.
Pan Henryk krytycznie odniósł się do pomysłu rządu:
Czytaj także: \"Konstytucja 3 maja to przełom z wielu punktów widzenia\". Historyk wyjaśnia dlaczego
To jakiś żart? Zabiorą nam mieszkanie, jeśli matka zechce pójść do domu starców?
Dwa lata temu stracił pracę w związku z czym nie miał pieniędzy na wynajmowanie własnego mieszkania i wraz z konkubiną i jej dzieckiem przeprowadził się do matki.
Nie jest fajnie, bo matula mojej kobity nie lubi i coraz częściej wygraża, że pójdzie do domu starców, by mieć spokój. To mieszkanie rodzice kupili od miasta, gdy jeszcze żył mój ojciec, i teraz miałoby iść z powrotem do państwa czy jak?
Ekonomista – Piotr Solis – przedstawia prognozy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, które przedstawiają, że w 2060 roku Polska będzie liczyć niecałe 31 milionów mieszkańców. Prognoza ONZ również nie jest optymistyczna. Według badań pod koniec stulecia Polska ma liczyć zaledwie 16 milionów obywateli.
Często pojawiają się komentarze jakoby starsi ludzie byli „więzieni” we własnych domach gdyż rodzina obawia się utraty mieszkania, aby móc finansować pobyt rodzica w DPS.
Minister podkreśla, że jeżeli ustawa zostanie przegłosowana, będzie dotyczyła tylko osób trafiających do domów spokojnej starości.
Źródło: parezja.pl
Fot: Commons Wikimedia